Aktualności - Archiwum
Rozmiar czcionki
-
Złodziej chciał dać policjantowi łapówkę
Dzięki czujności i doświadczeniu mokotowskich wywiadowców dwóch obywateli Białorusi odpowie za kradzieże sklepowe. Z łupem przez funkcjonariuszy zostali przyłapani w trakcie ucieczki. 40-letni kierowca za wszelką cenę bronił swojej wolności. Myślał, że zdoła przekupić policjanta oferując mu pieniądze. Mundurowi nie odstąpili od swoich obowiązków a zatrzymani trafili do policyjnych cel.
Dodano: 11.03.2009 -
Do Piaseczna jechała z promilami
Patrol mokotowskiej prewencji w środku nocy zakończył podróż 36-letniej kobiety. Nieodpowiedzialna obywatelka Ukrainy zmierzała do Piaseczna choć była pod wpływem alkoholu. Lilia D. miała duże problemy z panowaniem nad samochodem. Na szczęście policjanci zareagowali w porę i do żadnej tragedii nie doszło.
Dodano: 11.03.2009 -
Łupy z włamań wymieniał na heroinę
Podchodził do cudzych aut i wybijał w nich szybę, raz wyłamał zamek. W taki sposób 34-latek włamywał się do samochodów na Mokotowie. Zabierał głównie radioodtwarzacze, aby po chwili sprzedać je przypadkowo napotkanym osobom. Wszystko przez uzależnienie od heroiny. Przestępczy proceder Michała C. zakończyli jednak mokotowscy kryminalni. Śledczy przedstawili mu już 4 zarzuty. Zatrzymanemu grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
Dodano: 10.03.2009 -
Z szefem banku chciał rozmawiać w środku nocy
Patrol mokotowskiej komendy zatrzymał agresywnego mężczyznę, który kopiąc w drzwi dwóch placówek chciał w nocy wejść na teren banków. Obywatel Austrii miał problem z wypłatą pieniędzy z bankomatu, więc jako niezadowolony klient chciał w nocy rozmawiać z szefem placówki. Wpadł w ręce mundurowych kiedy z oddali obserwował pracę stróżów prawa. 38-latek usłyszał już dwa zarzuty uszkodzenia mienia. Teraz może mu grozić kara nawet do 5 lat więzienia.
Dodano: 10.03.2009 -
Śledczy wytropił rozbójnika
Sąd tymczasowo aresztował 42-letniego mężczyznę, który na klatce schodowej napadł na młodą kobietę. Najpierw sprowokował szarpaninę, a potem próbował wyrwać jej torebkę. Na koniec uderzył 20-latkę w twarz i uciekł. Mimo chwilowej utraty przytomności dziewczyna zapamiętała kilka szczegółów bandyty. Dzięki temu śledczy z Mokotowa, który z nią rozmawiał zatrzymał Włodzimierza K. Teraz podejrzanemu grozi kara nawet do 12 lat więzienia.
Dodano: 10.03.2009 -
Pościg za pijanym z agresją w tle
Mokotowski patrol po krótkim pościgu zatrzymał 40-letniego kierowcę peugeota. Mężczyzna zlekceważył znaki mundurowych do zatrzymania pojazdu. Już po chwili powód ucieczki był oczywisty. Krzysztof P. w poranną podróż wyruszył mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Nie tylko z tego powodu trafił do celi. Powołując się na ogromne znajomości zagroził interweniującym zwolnieniem ze służby. Próbując się okaleczyć wolności bronił rzucając się z pięściami na stróżów prawa.
Dodano: 09.03.2009 -
Zaczepiali innych, ich „zaczepili” wywiadowcy
Trzech mężczyzn zaczepiało przechodniów na przystanku autobusowym. Zauważyli to późnym wieczorem wywiadowcy z Mokotowa. Reakcja policjantów była natychmiastowa. Dla 25-latka i jego rok starszego znajomego cała sytuacja znalazła finał w policyjnej celi. Za posiadanie przy sobie marihuany i haszyszu młodym ludziom może teraz grozić kara nawet do 3 lat więzienia.
Dodano: 09.03.2009 -
Na widok patrolu „wziął nogi za pas”
Patrol z Mokotowa zatrzymał 30-letniego mężczyznę, który nocą grasował pomiędzy zaparkowanymi samochodami. Na widok sierżantów Marek S. „wziął nogi za pas” wyrzucając po drodze do śmietnika latarkę i śrubokręt. Funkcjonariusze obok miejsca, gdzie zauważyli podejrzanego stwierdzili brak radioodbiorników samochodowych, uszkodzenia zamków i wybite szyby aż w 10 pojazdach. Do tego mężczyzna uciekał z narkotykami w kieszeni.
Dodano: 08.03.2009 -
Sam nie wiedział na czym jechał
Wczesnym rankiem policjanci z Ursynowa do kontroli zatrzymali rowerzystę. Nie tylko mieli podejrzenia, że 29-latek jest nietrzeźwy, ale chcieli skontrolować także jego pojazd. Mężczyzna nie zdołał podać marki, ani nawet koloru „maszyny”, którą podróżował. Nie wiedział także w jaki sposób wszedł w posiadanie tego roweru. Kiedy wytrzeźwiał, Marcinowi K. wróciła pamięć, którą kilka godzin wcześniej „stracił”.
Dodano: 08.03.2009 -
Na nogach ledwo stał, ale bić chciał
Wilanowski patrol zatrzymał 55-letniego mieszkańca Warszawy po tym, jak wszczął awanturę w miejscowym centrum handlowym. Wyprowadzony z budynku przez mundurowych mężczyzna nie mógł pogodzić się z tym faktem. Całą agresję przeniósł więc na interweniujących. Pięściami i wulgaryzmami bronił swojej wolności. Kiedy wytrzeźwiał spokojny już wysłuchał zarzutów od śledczych.
Dodano: 08.03.2009 -
Wywiadowcy uniemożliwili transakcję
Wywiadowcy z Mokotowa zatrzymali 19-letniego chłopaka, który nie pierwszy raz chciał sprzedać narkotyki znajomemu. Policjanci zauważyli oczekujących na towar, a potem z narkotykami przyłapali samego dilera. Mateusz Ł. myśląc, że uniknie odpowiedzialności, dowód przestępstwa wyrzucił pod samochód klienta. Na decyzję sądu będzie jednak oczekiwał pod policyjnym dozorem.
Dodano: 07.03.2009 -
Krewki 77-latek znów groził rodzinie
Z samego rana ursynowski patrol interweniował w jednym z mieszkań przy Wiolinowej. Po chwili już policjanci opuszczali lokal z agresywnym 77-latkiem. Jan S. po raz kolejny groził synowi i swojej żonie pozbawieniem życia. W przeszłości usłyszał już zarzuty za podobne przestępstwa. Tym razem postępowanie przeciwko nietrzeźwemu może nie zakończyć się na policyjnym dozorze.
Dodano: 07.03.2009