Aktualności - Archiwum
Rozmiar czcionki
-
Przekonywał, że płoszył włamywacza
Patrol z Mokotowa zatrzymał 19-letniego chłopaka, który dostał się do jednego z miejscowych mieszkań. Najprawdopodobniej razem ze wspólnikiem zorientowali się, że zaczęły się kłopoty. Wolności swojej ratowali więc ucieczką, wyskakując z okna. Konrad R. wpadł prosto w policyjne ręce. Jego kolega zdołał uciec, ale jego zatrzymanie to jedynie kwestia czasu.
Dodano: 22.03.2009 -
Z nieczystym sumieniem cofał i wpadł
Śledczy z Ursynowa przedstawili dwa zarzuty 26-letniemu mieszkańcowi Warszawy. Mężczyzna cofając swoim fordem zwrócił na siebie uwagę przejeżdżających obok mokotowskich wywiadowców. Bez uprawnień, po piwie, z heroiną w kieszeni i organizmie chciał jedynie przemieścić się na sąsiednia ulicę. Trafił jednak do policyjnej celi i naraził się na karę nawet do 3 lat więzienia.
Dodano: 22.03.2009 -
Chciał wyrzucić byłą żonę przez balkon
Od ponad roku znęcał się psychicznie nad żoną. Rozwiązanie małżeństwa nie przyniosło oczekiwanych skutków. Mimo zobowiązania mężczyzny do opuszczenia mieszkania, ten nie wykonał postanowień sądu. Ze słownego dręczenia byłej już małżonki przeszedł do rękoczynów. Pomocy zdesperowana kobieta szukała u innych, krzycząc o nią z balkonu. Dręczyciel chciał uspokoić ją strasząc wyrzuceniem z czwartego piętra. Na szczęście nie spełnił swoich gróźb. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy a 54-latek dzięki policjantom z Ursynowa kolejne trzy miesiące spędzi w areszcie.
Dodano: 22.03.2009 -
Pijany próbował wyłudzić kredyt
Złożył w banku wniosek o kredyt. Dołączył jednak do niego sfałszowane zaświadczenie o osiąganych dochodach. 57-letniego mieszkańca Warszawy zatrzymali policjanci komendy stołecznej, gdy przyszedł do banku na Mokotowie odebrać 10.000 złotych. Pijanego mężczyznę przewieziono do komendy rejonowej. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Za próbę wyłudzenia pieniędzy grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Dodano: 21.03.2009 -
Po budowie biegali z siekierami
Niecodzienną interwencję wyjaśniali wieczorem policjanci z warszawskiego Wilanowa. Na jednej z miejscowych placów budowy, kilku robotników spędzało czas wolny pijąc alkohol. Wszczynali przy tym awantury i dokuczali innym współpracownikom. Jeden z agresorów wizytę zgłaszającemu złożył z nożem w jednej i siekierą w drugiej ręce. Trzech z mężczyzn trafiło pod klucz po tym, jak swoich sił próbowali z mundurowymi.
Dodano: 21.03.2009 -
Korzystały świadomie choć nielegalnie
Najpierw specjaliści i mokotowscy policjanci sprawdzili czy w kontrolowanych mieszkaniach działają urządzenia elektryczne. Tak jak się spodziewali były one podłączone do gniazdek i były użytkowane przez lokatorów. Niestety wszystko odbywało się niezgodnie z prawem. Kilka lat temu w pomieszczeniach kobiet zdemontowano liczniki. Zarówno 33-latka jak i jej starsza sąsiadka o wszystkim wiedziały. Mimo to korzystały z prądu naruszając tym samym przepisy kodeksu karnego.
Dodano: 21.03.2009 -
Bronił swego, ale złamał prawo
Dzielnicowi z Mokotowa, strażnicy i urzędnicy miejscy skontrolowali stoiska pod kątem nielegalnego handlu ulicznego. Ze stosownym upoważnieniem do zajęcia jednego z nich wraz z towarem przystąpili do swoich obowiązków. Spotkali się jednak z dużym oporem 36-letniego właściciela, który używając słów wulgarnych naruszył nietykalność funkcjonariuszy publicznych. Antoni O. bronił swojego mienia, ale tym samym naruszył przepisy prawa.
Dodano: 20.03.2009 -
Niczym pies wywęszył narkotyki
Wywiadowcy z Mokotowa kontrolując sąsiednią dzielnicę, podjęli nietypową interwencję. Na ich widok, jeden z przechodniów, nagle schował się za pobliską budką sklepową. Policjanci od razu sprawdzili powód jego zachowania. Zastali 26-latka klęczącego i próbującego coś zakopać. Mariusz S. nie zdołał zmylić czujnych funkcjonariuszy, że marihuana nie należy do niego.
Dodano: 20.03.2009 -
Po kradzieży rozchorował się na długo
Pracował jako kasjer i zarabiał uczciwie pieniądze. W pewnym momencie jednak postanowił wszystko zmienić. Wykorzystał swoje stanowisko, gdzie miał dostęp do służbowych pieniędzy. Najprawdopodobniej siedmiokrotnie podbierał gotówkę z kasy wzbogacając się o blisko 6 tysięcy złotych. Jego spisek ujrzał światło dzienne, a Dariusz N. tłumaczył się ze wszystkiego śledczym z Mokotowa. Swoim zachowaniem 49-latek naraził się na karę pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Dodano: 20.03.2009 -
Przyszedł prosto po zarzuty
Mokotowscy specjaliści zwalczający przestępczość narkotykową złożyli wizytę 25-letniemu mieszkańcowi dzielnicy. Nie zastali go w domu, ale po skontrolowaniu jego mieszkania znaleźli to, po co przyszli. Po chwili do mieszkania wrócił sam właściciel dwóch toreb z marihuaną, który najprawdopodobniej trudni się jej rozprowadzaniem po okolicy. Igor P. trafił do policyjnej celi by nazajutrz tłumaczyć się prokuratorowi.
Dodano: 19.03.2009 -
Miejscowy włamywacz aresztowany
Dzięki policyjnym specjalistom z Mokotowa zwalczającym przestępczość samochodową, kolejny przestępca został aresztowany. Kryminalni udowodnili już 21-letniemu mężczyźnie 5 włamań przez co naraził pokrzywdzonych na łączną kwotę sięgającą siedmiu tysięcy złotych. Łupem Marcina P. padało wszystko, co można było spieniężyć. Do jednego z urządzeń miał jednak słabość i zamontował skradzione radio w swoim samochodzie.
Dodano: 19.03.2009 -
Syn złamał matce biodro i uciekł
Policjanci z Mokotowa zatrzymali 58-letniego mężczyznę, który znęcał się fizycznie nad swoją matką. W przeszłości mężczyzna bił kobietę, ale ta nie zawsze o pomoc prosiła stróżów prawa. Ostatnia awantura zakończyła się zabiegiem chirurgicznym dla 81-latki. Ze złamaną kością biodrową trafiła do szpitala. Janusz M. uciekł z mieszkania by po chwili wpaść w ręce funkcjonariuszy.
Dodano: 19.03.2009