Aktualności - KRP II – Mokotów, Ursynów, Wilanów

Serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w AKCJI HONOROWEGO ODDAWANIA KRWI, która odbędzie się 29 czerwca (czwartek). Krwiobus będzie czekał na Państwa przed Komendą Stołeczną Policji, w godz. 8:00-13:00. Liczymy na Waszą obecność!

W dniu 27 marca 2023 r. został ogłoszony ogólnopolski konkurs „Policjant, który mi pomógł”, którego głównym celem jest w szczególności promocja postaw i umiejętności policjantów osobiście zaangażowanych w pomoc osobom pokrzywdzonym przestępstwem lub poszkodowanym w wyniku nieszczęśliwych wypadków. Istotą przedsięwzięcia jest również wyróżnienie tych funkcjonariuszy Policji, którzy charakteryzują się wyjątkowym profesjonalizmem, empatyczną postawą i umiejętnościami w obszarze indywidualnej pomocy osobom dotkniętym przemocą w rodzinie.

Najpierw w ręce ursynowskich mundurowych wpadł 34-latek, pasażer kontrolowanego mercedesa przy ul. F. Płaskowickiej, a dwa dni później 23-latek, siedzący na ławce w parku przy ul. Surowieckiego. Obaj posiadali przy sobie marihuanę. Przypominamy, że posiadanie środków odurzających zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Wspólnymi siłami dbamy o to, by seniorzy czuli się komfortowo, byli otoczeni stosowną opieką. Staramy się by mieli świadomość zagrożeń, wiedzieli jak im przeciwdziałać i jak sobie z nimi radzić. Jednym słowem działamy na rzecz ich bezpieczeństwa. W myśl tego hasła odbyło się wspólne spotkanie zorganizowane przez Zarząd MSM „Energetyka” oraz Ośrodek Edukacji Kulturalnej „Sadyba” przy ul. Mangalii na warszawskim Wilanowie seniorów z mokotowskimi funkcjonariuszami.

Dramatycznie wyglądała sytuacja, która rozegrała się po południu na warszawskim Ursynowie. Na dachu jednej z kamienic zauważono 4-letnią dziewczynkę, która zbliżała się do krawędzi dachu. Na szczęście szybka interwencja ursynowskich policjantów oraz funkcjonariuszy straży pożarnej zapobiegła tragedii, do której mogło dojść. Dziecko trafiło w bezpieczne ręce funkcjonariuszy służb ratunkowych. Zatrzymana 41-letnia matka dziecka usłyszała zarzut narażenia córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi jej kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Policjanci z wilanowskiego wydziału kryminalnego, prowadzą czynności zmierzające do ustalenia tożsamości kobiety, która w dniu 16.04.2023 roku przy ul. Sardyńskiej w Warszawie, podając się za kuriera współpracującego z policją, odebrała pieniądze od pokrzywdzonego. Sprawca podający się za policjanta wprowadził pokrzywdzonego w błąd, co do zdarzenia, w którym miał wziąć udział jego syn i w ten sposób uzyskał od starszego mężczyzny 50 000 zł. Jeśli ktoś z Państwa rozpoznaje kobietę, której wizerunek publikujemy, proszony jest o pilny kontakt z policjantami przy ul. Okrężnej w Warszawie.

Policjanci z mokotowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali 43-letniego mężczyznę, podejrzanego o kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających. Pojazd, którym się poruszał, zwrócił uwagę mundurowych. Jak się później okazało, w zatrzymanym do kontroli fordzie znajdował się obywatel Gruzji, którego zachowanie wzbudziło w policjantach podejrzenie, że mógł zażywać substancje odurzające. Teraz grozi mu kara do 3 lat więzienia oraz wysoka grzywna. Mężczyzna już stracił prawo jazdy.

Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów wydała list gończy za 39-latką na bezwzględną karę 10 dni więzienia za popełnione wykroczenia z przeszłości. Kobieta miała się stawić w zakładzie karnym, jednak zignorowała nakaz. Wobec powyższego wystosowano za nią list gończy. Kiedy trafił on do ursynowskich kryminalnych, funkcjonariusze natychmiast zajęli się tą sprawą. Operacyjnie ustalili, że poszukiwana ukrywa się w jednym z mieszkań przy ul. Puławskiej w Piasecznie. Kobieta została zaskoczona przez policjantów, którzy zapukali do drzwi jej mieszkania. Została zatrzymana i przewieziona do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe dni.

Policjanci ze stołecznej drogówki wykonujących czynności na terenie warszawskiego Mokotowa zatrzymali 44-latka podejrzanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna jechał renault bez włączonych świateł, mając ponad jeden promil alkoholu w organizmie. Twierdził, że jego stan wywołany jest lekami na wrzody żołądka. Jak się okazało, podobną przygodę miał dwa tygodnie wcześniej. Wówczas również kierował pojazdem pod działaniem alkoholu. Policjanci już wtedy zatrzymali mu prawo jazdy. Najwyraźniej nie zrobiło to na nim wrażenia. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 2 lat więzienia. Za dopełnione wykroczenia został ukarany mandatem.

Ursynowscy wywiadowcy w trakcie realizacji zadań służbowych, ustalili miejsce pobytu i zatrzymali 36-latka, poszukiwanego do odbycia kary 10 dni więzienia za przestępstwo z przeszłości. Mundurowi wiedzieli, że mężczyzna nieposiadający stałego zamieszkania w godzinach popołudniowo-wieczornych może przebywać w okolicach ulicy Janowskiego, pojechali więc tam i zatrzymali go. Po przedstawieniu mu sądowych dokumentów przewieźli go do policyjnego aresztu. Następnego dnia mężczyzna trafił zakładu karnego.

Zaczynamy nowy rok z przytupem, od wywiadów z przewodniczącymi związków zawodowych walczących o poprawę sytuacji zarówno policjantów, jak i pracowników Policji. Co udało im się osiągnąć, czego jeszcze nie i o co będą walczyć nadal. To z pewnością ważne informacje dla wszystkich członków formacji. Poza tym, nowoczesna technika, analiza współpracy ze strażą pożarną i wiele innych. Wszystko dla Was, Czytelnicy. Słuchajcie i czytajcie!

Policjanci ze stołecznej drogówki zatrzymali 43-latka podejrzanego o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Według naocznego świadka, który wezwał policjantów, mężczyzna jechał częściowo rozbitym bmw ulicą Tango, a następnie wjechał w ulicę Poleczki na warszawskim Ursynowie i zatrzymał się na przystanku. Badanie wykazało, że miał on blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Od początku interwencji mężczyzna był bardzo agresywny. Naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy oraz ratowników medycznych. Szarpał się z nimi, kopał, pluł, wyzywał słowami wulgarnymi, wywracał się. W rezultacie trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna już stracił prawo jazdy. Teraz odpowie za kilka przestępstw, za które może zostać skazany nawet na 3 lata więzienia.