Kierował samochodem mimo sądowego zakazu
Mokotowscy dzielnicowi w ramach obchodu rejonu służbowego zatrzymali 25-latka podejrzanego o kierowanie audi mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, który został wydany miesiąc wcześniej w związku z popełnieniem przez kierowcę przestępstwa drogowego. Tym razem mężczyzna nie zatrzymał się przed sygnalizatorem wskazującym zieloną strzałkę do jazdy w prawo. W trakcie legitymowania okazało się, że w ogóle nie powinien kierować. Samochód został przekazany wskazanej przez niego osobie. On sam odpowie za przestępstwo zagrożone kara do 3 lat więzienia.
Kilka minut przed 11.00 w ramach obchodu ulicy Wilanowskiej policjanci zauważyli audi, które w ogóle się nie zatrzymało przed sygnalizatorem emitującym znak zielonej strzałki, obligujący kierowcę do zatrzymania się i kontynuowania jazdy po upewnieniu się, że może to robić bezpiecznie bez zagrożenia dla innych osób.
W związku z popełnionym wykroczeniem dzielnicowi podjęli interwencję i zatrzymali pojazd do kontroli. Szybko się okazało, że legitymowany 25-latek nie powinien w ogóle kierować pojazdem, ponieważ Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Południe 10 września br. wydał wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w związku z tym, że prowadził on samochodem w stanie nietrzeźwości. Podjęty środek karny obowiązywał go do lipca 2023 roku. Mężczyzna jednak go zignorował.
Pojazd został zabezpieczony i przekazany mężczyźnie wskazanemu przez podejrzanego. On sam został doprowadzony do komendy Policji. Następnego dnia usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa oraz wykroczenia drogowego, za które może zostać skazany na 3 lata więzienia oraz grzywnę.
podkom. Robert Koniuszy/ea