Tag tymczasowy areszt
Rozmiar czcionki
- Tymczasowy areszt dla podejrzanego o podpalenia z Ursynowa Ursynowscy policjanci i prokurator wnioskowali o tymczasowe aresztowanie 18-latka. Policjanci na polecenie prokuratury zebrali materiał dowodowy na podstawie, którego mężczyzna usłyszał zarzuty sprowadzenia zdarzenia zagrażającego dla życia i zdrowia wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach poprzez umyślne wywołanie trzech pożarów na klatkach schodowych budynków mieszanych, a także posiadania narkotyków. Sąd przychylił się do wniosków i aresztował go na 2 miesiące. Teraz grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.
- Weszli do mieszkania staruszki, bili ją szarpali i zabrali laptopa Mokotowscy policjanci z wydziału zajmującego się ściganiem przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu zatrzymali, dwóch podejrzanych, którzy weszli do mieszkania 88-latki za swoim znajomym. Mężczyzna na prośbę kobiety skonfigurował jej laptopa, następnie wyszedł. Napastnicy zostali. Szarpali i bili kobietę żądając wydania kosztowności, a w rezultacie zabrali przenośny komputer. Zlokalizowani przez funkcjonariuszy podejrzani nie mieli zamiaru dać się zatrzymać. Stawiali opór i dopuścili się znieważania i naruszenia nietykalności jednego z policjantów. W rezultacie trafili do policyjnych aresztów, usłyszeli prokuratorskie zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani przez sąd. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
- Wpadli, bo ulatniający się zapach palonej marihuany przeszkadzał sąsiadom z góry Na wniosek policjantów i prokuratury mokotowski sąd postanowił tymczasowo aresztować 27-letniego obywatela Turcji mieszkającego w Polsce za udzielanie narkotyków czterem Francuzom. Po zgłoszeniu jednego z sąsiadów, że ktoś piętro niżej pali marihuanę, mundurowi przywieźli do komendy pięciu obcokrajowców i narkotyki z ich mieszkania. Francuzi początkowo twierdzili, że ich kolega z Turcji nie ma z tym nic wspólnego. Później jednak wskazali go jako dostawcę nielegalnego suszu. Mężczyzna usłyszał zarzuty udzielania narkotyków, za co sąd może go skazać nawet na 10 lat więzienia. Nabywcy odpowiedzą za ich posiadanie. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Odziedziczył mieszkanie po ojcu a z nim kłopoty Zamiast fortuny w ręku, którą w mieszkaniu będącym spadkiem po ojcu, pomógł znaleźć mu kolega, obudził bez pieniędzy i z guzem na głowie. Niespodziewanego spadku w postaci około 100.000 zł. pozbawił go ten sam znajomy, który kilka godzin wcześniej pomagał w poszukiwaniach. W rozboju miała brać również udział 33-letnia siostra podejrzanego. Artur K. i Katarzyna K. trafili do policyjnego aresztu. Na wniosek ursynowskich policjantów i prokuratora mokotowski sąd aresztował tymczasowo 45-letniego podejrzanego. Kobieta na razie wyszła na wolność. Teraz grozi im kara do 12 lat więzienia.
- Oszukiwał klientów oferując pośrednictwo przy zakupie mieszkań od komornika Zatrzymany przez mokotowskich kryminalnych Dariusz K., kreujący się na eksperta w dziedzinie pośrednictwa przy zakupie tańszych mieszkań, objętych egzekucją komorniczą, faktycznie oszukiwał swoich klientów na dziesiątki tysięcy złotych. 59-latek pobierał od pokrzywdzonych 10% wartości nieruchomości w poczet zabezpieczenia dotrzymania warunków umowy, w ramach licytacji organizowanych przez komornika. Pieniądze te lądowały w jego portfelu. Pokrzywdzeni zamiast mieszkań otrzymywali przedłużające się obietnice i zapewnienia, że ich sprawy są na dobrej drodze. Wszystko wyszło na jaw, gdy policjanci otrzymali pierwsze zawiadomienia i zajęli się autorem procederu. Mężczyzna usłyszał zarzuty oszustw i został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 8 lat więzienia.