Aktualności - Archiwum - KRP II – Mokotów, Ursynów, Wilanów

Zaledwie kilku godzin potrzebowali mokotowscy policjanci zwalczający przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu, aby zatrzymać mężczyznę podejrzewanego o napad z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sprawca zaatakował młodą kobietę i ukradł jej telefon komórkowy. Wczoraj Michał M. został tymczasowo aresztowany przez sąd. Za to przestępstwo może mu grozić kara co najmniej trzech lat więzienia.

Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z komendy na Mokotowie zatrzymali 25-latka podejrzanego o wyłudzenie pożyczki ratalnej na zakup laptopa i telefonu. Mężczyzna podpisując umowę kredytową posłużył się sfałszowanym zaświadczeniem o zatrudnieniu. Dzisiaj o jego dalszym losie zadecyduje prokurator. Za oszustwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 8.

Dzisiaj odbyła się uroczysta odprawa roczna kadry kierowniczej mokotowskiej Policji. Komendant Rejonowy Policji Warszawa II młodszy inspektor Piotr Owsiewski oraz jego zastępcy podsumowali pracę podległych funkcjonariuszy w minionym roku. W naradzie udział wzięli przedstawiciele prokuratury, lokalnych samorządów i służb współpracujących z Policją.

Mokotowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież portfela, który wypadł na parkingu podziemnym klientce sklepu. Znalazł się on w rękach 57-latka i 37-latka chwilę później, którzy zauważyli, że kobieta go zgubiła, ale wyjęli z niego pieniądze i wyrzucili do śmietnika. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.

W ręce ursynowskich policjantów trafiło dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież sklepową. Tomasz Ć. oraz Bartłomiej G. wyjechali z wózkiem wypełnionym towarem o wartości blisko 2.300 złotych na parking , ale zostali ujęci przez pracowników ochrony. Wczoraj obaj usłyszeli zarzuty. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.

Blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie miał 23-latek, zatrzymany przez policjantów z ursynowskiego komisariatu, który wsiadł za kierownicę fiata. Okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy. Dzięki interwencji mundurowych Krystian Z. odpowie teraz za swoje czyny. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Borsuk - maskotka stołecznej Policji oraz policjantki z zespołu prewencji kryminalnej mokotowskiej komendy odwiedziły ostatnio przedszkolaków z placówki, przy ulicy Narbutta. Ta niecodzienna wizyta sprawiła dzieciom dużo radości i wywołała uśmiech na ich twarzach.

Do Warszawy zawitała zima a wraz z nią zdecydowanie zmieniły się warunki drogowe. Apelujemy o dostosowanie stylu jazdy do istniejących warunków atmosferycznych. Padający śnieg, marznący deszcz i do tego coraz większy mróz to większe wyzwania dla kierowców. Zarówno pojazd jak i uczestnicy ruchu (kierowcy i piesi) muszą być odpowiednio przygotowani do poruszania się po drogach. Dotyczy to nie tylko korzystania z opon zimowych, ale również odśnieżenia pojazdu (szyb, świateł).

Mokotowscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku mężczyzn podejrzanych o włamanie. Jerzy W., Piotr W. oraz Mirosław G. udali się aż do Płocka, gdzie w jednym z mieszkań uszkodzili wkładki w zamkach i zrabowali cenne przedmioty, ale ich plan szybkiego wzbogacenia się, dzięki funkcjonariuszom nie powiódł się. Niewykluczone, że wszyscy mogą mieć związek z podobnymi zdarzeniami na terenie Warszawy. Za włamanie grozi kara do 10 lat więzienia.

W ręce ursynowskich policjantów trafił 23-letni kierowca, który popełnił wykroczenie. Mężczyzna nie posiadał prawa jazdy. Cała sprawa zakończyłaby się na mandacie, gdyby Paweł B. nie próbował ratować się łapówką. Teraz będzie odpowiadał nie tylko za wykroczenie, ale także za próbę przekupienia funkcjonariuszy. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje nawet 10 lat więzienia.

Tegoroczna zima kazała na siebie długo czekać. Siarczysty mróz i okryta śnieżnym puchem okolica, to tylko jedna strona medalu. Niestety niskie temperatury okazują się często śmiertelne dla osób bezdomnych. Pamiętajmy, że nasza reakcja może uratować komuś życie.

Policjanci z ursynowskiego komisariatu namierzyli w piwnicy bloku na terenie dzielnicy uprawę marihuany. Jej właścicielem okazał się Jacek B., który hodował konopie w specjalnie przygotowanym namiocie, wyposażonym w oświetlenie i wentylację, Mężczyzna jest podejrzany także o posiadanie narkotyków, które w jego mieszkaniu zabezpieczyli funkcjonariusze. Wczoraj został objęty policyjnym dozorem. Może mu grozić kara do 3 lat więzienia.