Aktualności - Archiwum
Rozmiar czcionki
-
Zastraszyli, by wyłudzić kilkadziesiąt tysięcy
Niewiadomo jak długo trwałby ten przestępczy proceder, gdyby nie zakończenie go przez policjantów z Mokotowa. Pokrzywdzony od kilkunastu miesięcy był zastraszany przez swoich oprawców. Został też niedawno pobity. Pożyczał pieniądze od znajomych i rodziny, brał też kredyty. Bał się grożących mu mężczyzn. Straszyli go bowiem dużymi konsekwencjami za bójkę z członkiem rodziny groźnego przestępcy. Ofiara dała już przestępcom blisko 50 tys. złotych. Kryminalni zwalczający przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu zatrzymali w tej sprawie trzy osoby w wieku 23 i 26 lat. Nie wykluczone, że niebawem dołączą do nich kolejne.
Dodano: 19.07.2009 -
„Chyba zasnąłem za kierownicą”
„Chyba zasnąłem za kierownicą”. Tak tłumaczył się 31-letni mężczyzna, który był sprawcą niebezpiecznego zdarzenia na wilanowskich drogach. Mocno „zmęczony” Grzegorz W. swoim fordem wjechał w osobowego fiata. Jego kierowca trafił do szpitala, sprawca do policyjnej celi. Był pijany, miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Za swoje zachowanie nieodpowiedzialny odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara nawet do 2 lat więzienia.
Dodano: 18.07.2009 -
Poszukiwany najpierw jej pomógł, a potem ją okradł
Dwóch mężczyzn pomogło młodej kobiecie wnieść wózek z dzieckiem do sklepu. Zadowolona zostawiła go przy pobliskich regałach i poszła robić zakupy. Zauważyła jednak, że 20-latek bardzo interesuje się przyczepionym do niego bagażem. Kiedy zorientowała się, że został jej skradziony iphone sprawca był już daleko. Do akcji wkroczyli policjanci z Wilanowa. Zatrzymali Marcina P., który okazał się poszukiwany. Naraził się tym samym na karę nawet do 5 lat więzienia.
Dodano: 18.07.2009 -
Włamywacze w policyjne ręce wpadali jeden za drugim
Dwóch 16-latków i ich o rok starszego wspólnika zatrzymali policjanci z Mokotowa. W środku nocy młodzi włamywacze wyłamali zamki w firmowym pomieszczeniu gospodarczym i weszli do środka. Zabrali trzy wiertarki udarowe i inne urządzenia warte ponad 5 tysięcy złotych. Wszystkie sprzedali na pobliskiej budowie. Kolejna próba zakończyła się odebraniem sprzętu, lecz sprawca uciekł. Wszyscy, w tym poszukiwany uciekinier z ośrodka wychowawczego odpowiedzą za naruszenie zasad prawa.
Dodano: 18.07.2009 -
Ukradli samochód, by odwieźć znajomą do domu
Najpierw citroena otworzyli śrubokrętem. Potem próbowali odpalić auto zrywając stacyjkę i łącząc przewody. Na koniec wzięli się na sposób i samochód odpalił na „popych”. Wszystko przez to, aby w godnych warunkach dziewczyna jednego z nich dojechała do domu. Niepotrzebny samochód porzucili przy okolicznych ogrodach działkowych. Na trop 18 i 26-latka szybko wpadli kryminalni z Mokotowa. Na koncie starszego to nie pierwsze tego typu przestępstwo. Złodziejom grozi teraz kara nawet do 10 lat więzienia.
Dodano: 17.07.2009 -
Rowerowe wpadki nieodpowiedzialnych
Coraz więcej zatrzymywanych nietrzeźwych kierowców nie jest przestrogą dla kolejnych nieodpowiedzialnych. Tym razem w ręce policjantów z Mokotowa wpadło aż pięciu pijanych rowerzystów. Wszyscy mieli od ponad jednego do prawie dwóch promili alkoholu w organizmie. Rekordzistą okazał się 46-latek, który „wydmuchał” ich blisko 3. Wszyscy mężczyźni będą tłumaczyć się niebawem przed warszawskim sądem. Grozi im kara nawet do roku więzienia.
Dodano: 17.07.2009 -
Koparką wjechał w mercedesa i uciekł
W godzinach szczytu wyjechał koparką na wilanowskie ulice. Stan w jakim się znajdował był przyczyną zderzenia z osobowym mercedesem. 34-letni sprawca uciekł z miejsca i zatrzymał się na pobliskim polu. Był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu. Podczas tego zdarzenia jedna osoba trafiła do szpitala. Teraz Janusz W. za wszystko odpowie.
Dodano: 17.07.2009 -
„Chińczyk” chciał ukryć narkotyki
Kryminalni z Mokotowa zwalczający przestępczość narkotykową zatrzymali 26-letniego mężczyznę ps. „Chińczyk”, kiedy ten próbował ukryć narkotyki. Policjanci nie dali mężczyźnie żadnych szans na wykonanie swojego planu. Kiedy rano złożyli mu wizytę ten nalegał na konieczność skorzystania z toalety. Przed tym jednak funkcjonariusze dokładnie skontrolowali Radosława P. zabezpieczając z jego bielizny kilka torebek z narkotykami. Teraz zatrzymanemu grozi kara nawet do 3 lat więzienia.
Dodano: 16.07.2009 -
„Gościnne występy” ze sfałszowanymi receptami w tle
Trzech mieszkańców podwarszawskich miejscowości w wieku 20 i 21 lat zostało przyłapanych na gorącym uczynku przestępstwa. Do Warszawy przyjechali ze sfałszowanymi receptami, by w różnych punktach aptecznych spróbować je zrealizować. Kryminalni z Mokotowa wiedzą już, że na podrobione dokumenty młodzi przestępcy wykupili leki psychotropowe. Zostali przyłapani przez policjantów przy kolejnej próbie. Funkcjonariusze zabezpieczyli u podejrzanych reklamówkę z farmaceutykami, kilka sztuk recept wytworzonych w warunkach domowych oraz narkotyki. Wszyscy narazili się na karę nawet do 5 lat więzienia.
Dodano: 16.07.2009 -
Podczas jazdy zasypiał, potem próbował ucieczki
Patrol z Mokotowa zatrzymał nieodpowiedzialnego rowerzystę, który nie potrafił utrzymać równowagi na swoim pojeździe. Był w takim stanie, że przysypiał podczas podróży. Nie mogąc dopuścić do nieszczęścia, jakie mógł spowodować 30-latek, policjanci skontrolowali mężczyznę i poznali przyczynę jego zachowania. Ten próbował ucieczki, ale nie zdołał uniknąć odpowiedzialności. Był pod wpływem heroiny i innych środków odurzających. Teraz może mu grozić kara nawet do roku więzienia.
Dodano: 15.07.2009 -
Łup sprzedał za grosze i wpadł
Kryminalni z Mokotowa zwalczający przestępczość przeciwko mieniu zatrzymali 31-letniego złodzieja. Z pobliskiego placu budowy zabrał spawarkę jak swoją a potem ją sprzedał. W domu złodzieja funkcjonariusze zabezpieczyli kilkadziesiąt bezprawnie posiadanych tabletek. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz kara nawet do 5 lat więzienia. Wpadł także znajomy Pawła K., 28-letni mieszkaniec dzielnicy. Ten poszukiwany był przez warszawski sąd.
Dodano: 15.07.2009 -
Poszukiwany ENA w rękach policjantów
Poszukiwania za 29-latkiem prowadzono w kraju i za granicą. Sądy oraz prokuratury wydały za nim siedem podstaw, w tym trzy listy gończe i europejski nakaz aresztowania. Na trop Krzysztofa O. wpadł dzielnicowy z Ursynowa. Przy pomocy kolegów ukrywający się dotąd mężczyzna trafi za kratki. Teraz odpowie za przestępstwa, których dopuścił się w przeszłości
Dodano: 15.07.2009