Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Para włamywała się do budek gastronomicznych

Data publikacji 10.12.2020

Ursynowscy kryminalni zatrzymali 39-latka i jego o 6 lat młodszą partnerkę podejrzanych o kradzieże z włamaniem do 24 budek gastronomicznych oferujących sprzedaż kołaczy, lodów, kebabów i gofrów. Podejrzani zabierali głównie pieniądze, smartfony, tablety oraz inne wartościowe przedmioty, które spieniężali. Pozyskane środki przeznaczali na zakup używek albo wynajęcie pokoi hotelowych. Policjanci udowodnili im 24 przestępstwa. Teraz grozi im kara do 10 lat więzienia.

Jak ustalili policjanci, mężczyzna wspólnie ze swoją młodszą partnerką, prowadzili migracyjny tryb życia. Miejscem, w którym się zatrzymywali na dłużej, był ich samochód, którym przemieszczali się między dzielnicami Warszawy. Praca nie była ich życiowym celem. Woleli pozyskiwać pieniądze w łatwiejszy sposób. Uznali, że będą włamywać się do małych obiektów gastronomicznych, serwujących głównie słodkie przekąski w postaci kołaczy.

Do funkcjonariuszy docierały informację o włamaniach na terenie Ursynowa. Postanowili więc przyjrzeć się sprawie bliżej. Poznali system działania podejrzanych oraz dowiedzieli się, że włamań może się dopuszczać mężczyzna w wieku około 40 lat wspólnie z kobietą. Wiedzieli też, że para nie ma stałego miejsca pobytu. Za pieniądze pochodzące z przestępstwa od czasu do czasu wynajmują pokój w hotelu. Zdarza im się również korzystać z pomocy znajomych, u którym pomieszkują.

W przeddzień zatrzymania kryminalni ustalili, że podejrzani mogą przebywać w jednym z budynków przy ul. Rybitwy na warszawskim Ursynowie. Postanowili, więc złożyć im wizytę. Ku swojemu zaskoczeniu drzwi do mieszkania otworzyła im 33-latka, którą poszukiwali. Kobieta wyjaśniła, że jej partner z właścicielem mieszkania poszli po zakupy i za chwilę wrócą. Faktycznie po kilku minutach na miejscu pojawił się 39-latek. Policjanci przedstawili cel swojej wizyty i zatrzymali oboje podejrzanych. W trakcie przeszukania zabezpieczyli dłuto i klucze oraz obuwie, w którym podejrzani popełniali przestępstwa. Mężczyzna miał przy sobie dwa zawiniątka z nielegalnym suszem. Badanie narkotesterem potwierdziło, że to marihuana. Wszystkie przedmioty oraz narkotyki zastały zabezpieczone.

Para trafiła do policyjnego aresztu. Policjanci udowodnili im włamania do 24 budek gastronomicznych oferujących sprzedaż kołaczy, lodów, kebabów i gofrów, w trakcie których skradzione zostały pieniądze, telefony komórkowe, tablety oraz inne wartościowe przedmioty. Podejrzani przyznali się do wszystkich przestępstw, składając obszerne wyjaśnienia. Teraz czekają ich rozprawy sądowe, podczas których mogą zostać skazani nawet na 10 lat więzienia.

mł.asp. Iwona Kijowska

  • Na zdjęciu widać policjanta umundurowanego po cywilnemu, który doprowadza podejrzanego mężczyznę. Podejrzany ma założone kajdanki na ręce z tyłu.
    Policjant z zatrzymanym mężczyzną
  • Zdjęcie przedstawia dwa telefony komórkowe, dłuto oraz klucz nasadowy
    Zabezpieczone przez policjantów przedmioty
Powrót na górę strony