Będąc pod działaniem narkotyków wszczął awanturę z matką
Wilanowscy dzielnicowi zatrzymali 40-latka podejrzanego o posiadanie środków psychoaktywnych. Policjantów wezwała matka podejrzanego, która miała dosyć jego wyzwisk i aroganckiego zachowania. W trakcie czynności mundurowi wyczuli od niego woń charakterystyczną dla marihuany. W zajmowanym przez nim pokoju znaleźli nielegalny susz. Zabezpieczona marihuana trafiła do depozytu jako dowód w sprawie. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnej celi. Teraz grozi mu kara do 3 lat więzienia. Dzielnicowi objęli też rodzinę procedurą „niebieskiej karty” w związku z przejawami znęcania się psychicznego 40-latka nad swoją matką.
-
Zabezpieczona przez policjantów marihuana
O pomoc dzielnicowych poprosiła 69-letnia mieszkanka jednego z wilanowskich osiedli. Kobieta, która wezwała mundurowych do swojego mieszkania, zgłosiła, że jej 40-letni syn wprowadził się do niej dwa miesiące wcześniej i tamtej pory wszczyna z nią awantury, podczas których wyzywa ją słowami wulgarnymi. Pokrzywdzona wskazała policjantom pokój, który zajmował jej syn.
W czasie legitymowania dzielnicowi stwierdzili, że wyczuwalna jest od niego woń charakterystyczna dla marihuany. Na stole widoczne były okruchy suszu, po czym można było wywnioskować, że może on posiadać substancje psychoaktywne. Podczas przeszukania policjanci znaleźli ukryty za monitorem komputera woreczek foliowy z marihuaną.
Mężczyzna przyznał się, że w przeszłości był już karany za przestępstwa narkotykowe. Został on zatrzymany.
Dzielnicowi pouczyli zgłaszającą o możliwości złożenia zawiadomienia o psychicznym znęcaniu się nad nią przez syna. Kobieta stwierdziła, że na chwilę obecną nie będzie tego robiła. Wobec tego zaoferowali jej objęcie rodziny procedurą „niebieskiej karty”. Po sporządzeniu stosowanej dokumentacji przewieźli zatrzymanego do policyjnego aresztu.
Następnego dnia podejrzany usłyszał zarzuty, za które może zostać skazany nawet na 3 lata więzienia.
podkom. Robert Koniuszy