Poszukiwany o kradzież rozbójniczą ukrywał się w Piasecznie
Mokotowscy kryminalni zatrzymali 46-latka poszukiwanego listem gończym. Mężczyzna został skazany na karę 6 miesięcy więzienia w ubiegłym roku. Po uprawomocnieniu się wyroku sąd wydał nakaz stawienia się skazanego w wyznaczonym zakładzie karnym. Mężczyzna jednak zignorował sądowe postanowienia i postanowił funkcjonować w ukryciu. Potrwało to jednak tylko do czasu kiedy sprawą zajęli się mokotowscy poszukiwacze. Mężczyzna trafił już do zakładu karnego.
-
Policjant z zatrzymanym mężczyzną
Policjanci zajęli się sprawą bezpośrednio po otrzymaniu listu gończego do realizacji. 46-latek w 2019 roku został skazany za kradzież rozbójniczą przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia na bezwzględną karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd nakazał mu jednocześnie stawić się w wyznaczonej placówce penitencjarnej w określonym terminie. Mężczyzn nie zamierzał jednak tak łatwo poddać się wymiarowi sprawiedliwości. Postanowił się ukryć.
Kryminalni z zespołu ds. poszukiwań ustalili, że mężczyzna ukrył się w jednym z mieszkań na ternie Piaseczna. Postanowili go odwiedzić. Po upewnieniu się, że skazany jest wewnątrz, zapukali do drzwi. Mimo tego, że wcześniej słuchać było odgłosy, nikt ich nie otwierał. Funkcjonariusze poinformowali więc domownika o swoich intencjach i pouczyli go, że w przypadku braku współpracy, będą musieli wybrać rozwiązanie siłowe, żeby go zatrzymać.
Argumentacja okazała się trafna. Mężczyzna zaprosił kryminalnych do środka. Został zatrzymany i przewieziony do komendy Policji przy ul. Malczewskiego, a następnie, po wykonaniu czynności, przetransportowany do zakładu karnego.
podkom. Robert Koniuszy