Nietrzeźwy rozjeżdżał inne samochody
Policjanci ze stołecznej drogówki realizujący zadania na terenie warszawskiego Wilanowa zatrzymali 58-latka, który kierował samochodem w stanie nietrzeźwości i spowodował kolizje drogowe z pięcioma pojazdami w tym z autobusem komunikacji miejskiej. Mężczyzna miał ponad jeden promil alkoholu w organizmie. W zatrzymaniu mężczyzny rozjeżdżającego auta pomogli inni uczestnicy ruchu, którzy nie pozwolili mu na dalszą podróż do czasu interwencji funkcjonariuszy. Kierowca już stracił prawo jazdy. Teraz grozi mu kara do 2 lat więzienia oraz grzywna do 5000 zł.
Około godziny 20:50 policjanci zostali skierowani w rejon ul. Św. Bonifacego w Warszawie. Według zgłoszenia mężczyzna jadący oplem corsą od ulicy Sikorskiego w kierunku ul. Sobieskiego najeżdżał na inne auta będący w ruchu. Mężczyzna został zmuszony do zatrzymania i ujęty przez innych uczestników ruchu. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, zatrzymali 58-latka. Badanie alkotestem wykazało, że miał on ponad jeden promil alkoholu w organizmie.
Policjanci ustalili, że w czasie swojej nieodpowiedzialnej podróży oplem corsą mężczyzna spowodował kolizję z oplem merivą, kią vengą, oplem zafirą, autobusem komunikacji miejskiej i oplem astrą.
Kierowca już stracił prawo jazdy, teraz odpowie za przestępstwo drogowe, za które może zostać skazany nawet na 2 lata więzienia oraz za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowych, za co grozi mu grzywna do 5000 zł.
podkom. Robert Koniuszy