Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wmawiał policjantom, że elektronicznej wagi używa do odmierzania przynęty dla ryb

Data publikacji 15.07.2020

Ursynowscy wywiadowcy zatrzymali 29-letniego obywatela Białorusi poszukiwanego do odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności za przestępstwo skarbowe. W samochodzie, w którym przebywał ze swoim młodszym znajomym, funkcjonariusze ujawnili torbę foliową z marihuaną oraz wagę elektroniczną do odmierzania porcji narkotyków. Mężczyzna tłumaczył się, że łowi ryby hobbystycznie i za pomocą tej wagi precyzyjnie odmierza przynętę dla ryb. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Teraz swoją linię obrony będzie mógł przedstawić w sądzie, który może go skazać nawet na 3 lata więzienia.

Kilka minut przed północą policjanci zauważyli ciemnego mercedesa przy ul. Puszczyka na warszawskim Ursynowie. Pojazd był uruchomiony, a wewnątrz siedziało dwóch mężczyzn. Z uwagi na porę oraz miejsce funkcjonariusze postanowili wylegitymować mężczyzn. Siedzący za kierownicą 29-latek oraz jego o 6 lat młodszy kolega na widok mundurowych zaczęli zachowywać się nerwowo. Wewnątrz auta unosił się zapach charakterystyczny dla marihuany. W związku z okolicznościami wskazującymi, że mężczyźni mogą posiadać narkotyki, policjanci dokonali ich kontroli osobistych oraz przeszukania pojazdu. Przy starszym mężczyźnie znaleźli elektroniczną wagę. Mężczyzna wyjaśnił, że jest pasjonatem wędkowania i wagi używa do odmierzania przynęty dla ryb. Nie przekonało to funkcjonariuszy. W skrytce samochodowej pod łokietnikiem znaleźli torbę foliową z suszem. Badanie narkotesterem wykazało, że to marihuana. Kierowca powiedział, że narkotyki należą do niego. Jego młodszy kolega nic o tym nie wiedział. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 29-latek jest poszukiwany do odbycia kary za przestępstwo skarbowe. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi. Dzisiaj czekają go zarzuty, za które może zostać skazany nawet na 3 lata więzienia. Po czynnościach zostanie przewieziony do zakładu karnego.

podkom. Robert Koniuszy

Powrót na górę strony