Obdarował narzeczoną kradzionym smartfonem
Ursynowscy policjanci w ramach współpracy z wydziałem bezpieczeństwa jednej z firm kurierskich ujawnili i zatrzymali pracownika podejrzanego o kradzież markowego smartfona wartego około 4000 zł. 25-latek, chcąc się wykazać szarmancją i szczodrością, podarował go swojej narzeczonej w prezencie. Zachwycona kobieta nie przypuszczała, że jej partner kilka godzin wcześniej ukradł telefon z sortowni w swojej pracy. Radość zamieniła się w wielkie rozczarowanie, kiedy policjanci odebrali telefon wybrance nieuczciwego kuriera. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
W trakcie realizacji zadań służbowych kryminalni ustalili operacyjnie, że 25-letni pracownik firmy kurierskiej dopuścił się kradzieży flagowego smartfona, który został zakupiony przez klientkę w jednej z sieci telekomunikacyjnej. Towar nie trafił do adresatki, ponieważ wpadł w oko kurierowi. Mężczyzna zabrał go z sortowni i po zakończonej pracy wrócił do mieszkania i wręczył go swojej narzeczonej. Obdarowana kobieta była przekonana, że jej ukochany wykazał się przedsiębiorczością i kupił jej wymarzony telefon w sklepie. Rzeczywistość okazała się jednak nieco inna, gdy kryminalni wspólnie z podejrzanym przyjechali po aparat telefoniczny, informując jego wybrankę, że prezent nie pochodzi ze sklepu, tylko został skradziony z sortowni jej oblubieńca.
Kilka minut po tym kryminalni odwiedzili podejrzanego w zakładzie pracy, nie przyznawał się do kradzieży. Następnie potwierdził, że to on dopuścił się przestępstwa, przekonując policjantów, że telefon sprzedał w jednym z lombardów, bo potrzebował pieniędzy. Zdanie zmienił, gdy funkcjonariusze znaleźli w jego służbowej furgonetce dokumenty i opakowanie po telefonie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz będzie musiał stanąć przed sądem, który może go skazać nawet na 5 lat więzienia.
podkom. Robert Koniuszy/ea