Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.
Data publikacji 08.05.2020

Ursynowscy wywiadowcy zatrzymali 31-latka podejrzanego o posiadanie środków psychoaktywnych. Mężczyzna kierujący oplem zwrócił na siebie uwagę brawurowym manewrem. Chcąc uniknąć ewentualnej konfrontacji z policjantami, nagle, wbrew zakazowi, skręcił w boczną jednokierunkową ulicę. Następnie zaparkował auto i chciał je opuścić, ale nie zdążył. Został poddany kontroli, w trakcie której funkcjonariusze ujawnili marihuanę schowaną w hermetycznie zapakowanej paczce chipsów. Mężczyzna twierdził, że kupił tak zapakowane narkotyki za 500 zł od nieznanego mu mężczyzny. Teraz będzie musiał stanąć przed sądem, który może go skazać na 3 lata więzienia.

Kwadrans przed godziną 23:00 mundurowi patrolowali oznakowanym radiowozem rejon ulicy puławskiej. Kiedy dojeżdżali do skrzyżowania z ulicą Kajakową, jadący przed nimi opel nagle w nią skręcił, naruszając zakaz wjazdu. Po chwili zatrzymał się na parkingu i chciał wysiąść, ale policjanci go uprzedzili, chcąc ustalić, czym było spowodowane takie zachowanie kierowcy. 31-latek nie potrafił w sposób racjonalny odpowiedzieć na pytania funkcjonariuszy, dlaczego tak się zachował i co robi w tym miejscu. Zmieniał wersje i mówił bardzo nie logicznie. Kiedy zapytali go, czy przewozi coś nielegalnego. Podał im fabrycznie zamkniętą paczkę chipsów, informując, że w środku znajdują się narkotyki. I faktycznie po otworzeniu okazało się, że między paprykowymi snakami znajduje się woreczek z nielegalnym suszem. Policjanci zabezpieczyli narkotyki jako dowód rzeczowy. Ich posiadacza przewieźli do policyjnej celi. Teraz w zaleznści od ustaleń może mu grozić kara do 3 lat więzienia.

asp. szt. Robert Koniuszy

Powrót na górę strony