Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pijany chciał uciec z miejsca kolizji

Data publikacji 18.11.2009

Próbował włączyć się do ruchu, ale stan w jakim się znajdował uniemożliwił mu to. Uderzył w mercedesa, po czym próbował uciec z miejsca. Nie pozwolił mu na to pokrzywdzony, który zaraz zaalarmował policjantów z Mokotowa. Okazało się, że sprawca miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Teraz nie uniknie odpowiedzialności za swoją nieodpowiedzialność.

Policjanci wyjaśniali wczoraj wieczorem okoliczności zdarzenia drogowego na jednej z mokotowskich ulic. Miało tam bowiem dojść do kolizji, z której sprawca próbował uciec. Kiedy mundurowi rozmawiali z jej uczestnikami, od razu wyczuli woń alkoholu od winnego całego zamieszania. 56-latek próbował wcześniej włączyć się do ruchu, ale jego manewr zakończył się na osobowym mercedesie.

Jak wynika z ustaleń policjantów 56-latek po zderzeniu z pokrzywdzonym próbował uciec z miejsca. Właściciel uszkodzonego auta nie pozwolił mu jednak czuć się bezkarnym. O wszystkim zaalarmował dyżurnego, przekazując po chwili nietrzeźwego w ręce mundurowych. Badanie w organizmie sprawcy wykazało obecność ponad 2 promili alkoholu. Na szczęście przez nieodpowiedzialność mężczyzny żadna z osób nie ucierpiała w tym zdarzeniu.

Kiedy 56-latek wytrzeźwieje zostanie przesłuchany przez policjantów wydziału dochodzeniowo-śledczego z Mokotowa. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym. Za takie zachowanie kodeks karny przewiduje karę nawet do dwóch lat więzienia. Nieodpowiedzialnego kierowcy nie ominie także odpowiedzialność za spowodowanie kolizji drogowej.

ao
 

Powrót na górę strony