Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Aktualności

Spowodował kolizję pod wpływem narkotyków

Data publikacji 14.01.2020

Zatrzymany przez mokotowskich wywiadowców 22-latek, podróżujący peugeotem wspólnie ze swoim kolegą odpowie za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków. Odurzony i rozbawiony towarzystwem swojego kompana kierowca wjechał w inny samochód. W trakcie czynności mundurowi dodatkowo znaleźli foliowy woreczek z amfetaminą. Do jego posiadania przyznali się obaj panowie i solidarnie trafili do policyjnego aresztu. Za posiadanie narkotyków grozi im kara do 3 lat więzienia. Kierowca dodatkowo odpowie za przestępstwo drogowe oraz kolizję, za co sąd może go skazać na 2 lata pozbawienia wolności oraz grzywnę.

Około godziny 18:20 policjanci zostali wezwani do kolizji drogowej na ul. Puławską w Warszawie. Na miejscu zastali rozbawionych sytuacją dwóch mężczyzn jadących peugeotem oraz mniej zadowolonego pokrzywdzonego, na którego samochód najechali. Do spowodowania kolizji przyznał się 22-latek. Wyjaśnił, że się po prostu zagapił. Jego irracjonalny stan dał mundurowym podejrzenie do zbadania go na zawartość w organizmie środków odurzających. Badanie narkotesterem potwierdziło, że jest pod ich działaniem, do czego zresztą sam się przyznał. To samo deklarował jego towarzysz podróży. W trakcie czynności policjanci przeszukali ich samochód, w którym znaleźli woreczek z białym proszkiem. Badanie wskazywało, że była to amfetamina. Do jej posiadania przyznał się kierowca i pasażer.

Narkotyki trafiły do depozytu, samochód na parking strzeżony. Natomiast obaj mężczyźni do policyjnych cel.

Kierowca usłyszał zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem działania środka odurzającego oraz spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, za co grozi mu kara do 2 lat więzienia. Dodatkowo, tak samo, jak jego kolega, odpowie za posiadanie narkotyków. Za to przestępstwo sąd może ich skazać na 3 lata pozbawienia wolności.

asp. szt. Robert Koniuszy/mb

Powrót na górę strony