Kupił marihuanę, żeby uczcić koniec roku z kolegami
Ursynowscy policjanci zatrzymali 20-latka, który posiadał przy sobie ponad 100 gramów nielegalnego suszu. Mężczyzna swoim nerwowym zachowaniem i próbą ukrycia się przed przejeżdżającym radiowozem zwrócił na siebie uwagę mundurowych. Podczas kontroli okazało się, że posiada przy sobie marihuanę. Mężczyzna przyznał policjantom, że po raz pierwszy ją zakupił, ponieważ chciał ją wypalić z kolegami. W ten sposób chcieli uczcić koniec edukacji i zaliczenie egzaminów maturalnych. Teraz po odbiorze świadectwa dojrzałości będzie musiał się również zmierzyć z odpowiedzialnością za przestępstwo narkotykowe. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.
Kiedy około godziny 20:00 policjanci przejeżdżali Aleją KEN, zauważyli młodego mężczyznę, który najwyraźniej unikał konfrontacji z nimi. Próbował się ukryć na widok oznakowanego radiowozu. To dało funkcjonariuszom podstawę, żeby sprawdzić zachowanie mężczyzny. Szybko się okazało, że powodem były narkotyki. Mężczyzna posiadał w swoim plecaku foliowej worek a w nim około 100 gramów marihuany. Badania narkotesterem potwierdziły, że to narkotyki. Nielegalny susz trafił do depozytu. Natomiast 20-latek do policyjnego aresztu. Zatrzymany tłumaczył się, że kupił go od nieznanego mężczyznę na własny użytek. Miał zamiar z kolegami uczcić w ten sposób zakończenie edukacji w szkole średniej oraz zaliczenie egzaminów maturalnych.
Następnego dnia usłyszał zarzuty przestępstwa narkotykowego, za które może zostać skazany nawet na 3 lata więzienia.
rk