Nietrzeźwy poszukiwany awanturował się z kolegą
Mokotowscy wywiadowcy zatrzymali 24-latka poszukiwanego przez sąd za przestępstwa narkotykowe. Mężczyzna będący po działaniem alkoholu awanturował się ze swoim kolegą na jednym z osiedli i zakłócał spokój mieszkańców. Ci wezwali mundurowych, którzy wylegitymowali obu. Okazało się, że Łukasz K. od dawna powinien odbywać karę w zakładzie karnym, do którego się nie zgłosił. Skazany trafił do policyjnego aresztu, a następnie został przetransportowany do placówki penitencjarnej, w której spędzi najbliższe miesiące.
Kilka minut przed godziną 22:00 mieszkańcy ulicy Gagarina poprosili policjantów o uciszenie dwóch mężczyzn awanturujących się po oknami jednego z budynków mieszkalnych. Według zgłoszenia obaj mieli pić alkohol.
Po kilku minutach na miejscu pojawili się mundurowi. Mężczyźni przyznali, że troch przesadzili z konwersacją i już się uciszają. Zobowiązali się, że alkoholu też już nie będą spożywać.
W trakcie legitymowania okazało się jednak, że Łukasz K. jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa za przestępstwa narkotykowe. Od dawna powinien być w zakładzie karnym, do którego się nie zgłosił. Badanie trzeźwości wykazało, że obaj panowie mieli po około 2 promile alkoholu w organizmie. W związku z tym, że zrozumieli oni swoje postępowanie i wyrazili skruchę, za wykroczenia zostali pouczeni. Mundurowi odwieźli 23-latka do miejsca zamieszkania i oddali pod opiekę rodzinie. Natomiast straszy biesiadnik trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu funkcjonariusze przewieźli do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe miesiące.
rk