Dzielnicowy wskazał, wywiadowcy zatrzymali
Wywiadowcy z Ursynowa skontrolowali wieczorem dwóch mężczyzn w osobowym daewoo. Nawiązali kontakt z dzielnicowym rejonu, w którym 20 i 29-latek mieszkają. Policjant wskazał, iż jeden z legitymowanym może posiadać przy sobie narkotyki. Nie mylił się. Do sprawy zabezpieczono dwie torebki z suszem.
Wieczorem wywiadowcy z Ursynowa kontrolowali niestrzeżone parkingi samochodowe. Na jednym z nich zauważyli dwóch młodych mężczyzn siedzących w osobowym daewoo. Kiedy pojazd ruszył, za nim ruszyli i policjanci. Na pobliskiej ulicy zatrzymali auto do kontroli drogowej. Podejrzewali bowiem jego pasażerów o nieczyste sumienie.
Kiedy wywiadowcy wylegitymowali kierowcę i jego znajomego, skontaktowali się z dzielnicowym. Młodszy aspirant doskonale zna bowiem osoby zamieszkujące w jego służbowym rejonie. Zasugerował interweniującym, że pasażer daewoo może mieć przy sobie narkotyki. Nie pomylił się. Mundurowi do sprawy zabezpieczyli z bluzy 20-latka dwie torebki z roślinnym suszem.
Mężczyzna za naruszenie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii trafił do policyjnej celi. Zostanie dzisiaj przesłuchany przez policjantów ursynowskiej dochodzeniówki. Najprawdopodobniej usłyszy zarzuty posiadania środków prawem zabronionych. Za takie zachowanie może grozić kara nawet do 3 lat więzienia.
ao