Bracia kradli razem kosmetyki. Odpowiedzą jednak indywidualnie
W wyniku działań operacyjnych policjantów wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu udało się ustalić i zatrzymać sprawców kradzieży kosmetyków z jednej z drogerii na warszawskim Mokotowie. Sprawcami okazali się bracia, 22-letni Damian K. i jego o 6 lat starszy brat Sebastian G. Zostali doprowadzeni do komendy, gdzie usłyszeli zarzuty kradzieży, za które grozi do 5 lat więzienia.
-
Policjant podczas czynności z Damianem K. -
Sebastian G. podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego
Damian K. i Sebastian G. na początku kwietnia wybrali się na zakupy do jednej z sieciowych drogerii na terenie Mokotowa. Upatrzyli sobie kosmetyki znanych marek, ale nie mieli zamiaru za nie zapłacić, więc wynieśli je ze sklepu, korzystając z nieuwagi personelu. Łatwość z jaką im się to udało zachęciła ich do kolejnej próby, którą podjęli kilka dni później w tej samej placówce. W obu przypadkach zostali zarejestrowani przez monitoring sklepu. Straty jakie wyrządzili właścicielom drogerii to 900 zł.
Pokrzywdzeni zgłosili się do śledczych, składając zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa na ich szkodę. Policjanci przystąpili do działań, w wyniku których udało się ustalić tożsamość sprawców kradzieży. Niedługo po tym zostali zatrzymani i postawiono im zarzut kradzieży, za który grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Podczas przesłuchania zarówno Damian K. jak i Sebastian G. przyznali się do winy i wyjaśnili że ukradzione kosmetyki sprzedali po cenach sporo niższych od wartości rynkowej towaru. Nie chcieli dobrowolnie poddać się karze więc każdym z nich zajmie się teraz sąd, który może orzec wobec braci nawet karę więzienia.
kg