Złamał mężczyźnie szczękę, bo ten za wolno pakował zakupy
Funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu mokotowskiej komendy zatrzymali Mateusza O. 26-latek jest podejrzany o pobicie mężczyzny w sklepie z alkoholem. Poszkodowany zdenerwował go tym, że stojąc przed nim w kolejce, za wolno pakował kupione artykuły. Za swój czyn odpowie teraz przed sądem, a grozi mu do pięciu lat więzienia.
Zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, który zagrażał życiu poszkodowanego, usłyszał 26-letni Mateusz O. Gdy stał w kolejce w sklepie monopolowym, nie spodobało mu się to że stojący przed nim klient, w jego ocenie, zbyt długo pakuje zakupione towary do swojej siatki. Wdał się z nim w sprzeczkę słowną, a kiedy ten wyszedł ze sklepu pobił go. Poszkodowany na skutek odniesionych obrażeń trafił do szpitala.
Jak ustalili policjanci, nie był to pierwszy taki wybryk Mateusza O. W przeszłości był już karany za podobne przestępstwa.
Po wysłuchaniu zarzutów przyznał się do winy i tłumaczył, że chciał „po męsku” załatwić sprawę z nieznanym sobie wcześniej mężczyzną, ale w związku z tym, że był wtedy nietrzeźwy to nie zapanował nad sobą.
Teraz 26-latkiem zajmie się sąd. Mateuszowi O. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
kg