Myślał, że uda mu się kolejna kradzież w tej samej drogerii
Mokotowscy policjanci zatrzymali 50-latka, który dopuścił się kradzieży 5 flakoników męskich perfum. Jak się okazało, Tomasz Ł. został rozpoznany przez pracowników sklepu, jako sprawca wcześniejszego przestępstwa, podczas którego zabrał 2 butelki z perfumami. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd, który może go skazać nawet na 5 lat więzienia.
Kwadrans przed godziną 21:00 mundurowi zostali wezwani do jednej z drogerii przy ul. Belwederskiej na warszawskim Ursynowie, gdzie według zgłoszenia mężczyzna miał dopuścić się kradzieży perfum. W trakcie interwencji policjanci ustalili, że 50-latek przeszedł do sklepu i bez szczególnego skrępowanie zdjął z półki 5 flakoników, włożył je do torby, a następnie chodził po sklepie udając, że ogląda inne produkty. Jego zachowanie zostało zauważone przez pracowników ochrony, którzy zawiadomili personel i po kilku minutach przyjechali do sklepu. Mężczyzna został ujęty i przekazany w ręce mundurowych. Policjanci zabezpieczyli kradzione rzeczy i przekazali je obsłudze drogerii. Tomasza Ł. natomiast zatrzymali i umieścili w policyjnym areszcie. W trakcie czynności okazało się, że podejrzany kilka dni wcześniej zabrał dwa flakoniki z perfumami. Mężczyzna przyznał się do przestępstwa, za które może zostać skazany nawet na 5 lat więzienia.
rk