Wezwani do kradzieży, po drodze zatrzymali jeszcze dwie inne osoby
Mokotowscy wywiadowcy wykonujący czynności w związku z zatrzymaniem 36-latki podejrzanej o kradzież markowej odzieży i okularów, wartych łącznie około 4000 zł, zatrzymali dwie dodatkowe osoby również podejrzane o kradzieże. Takim sposobem do policyjnego aresztu trafiły dwie kobiety i jeden mężczyzna. Wszyscy odpowiedzą za przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia.
Około godziny 16 mundurowi pojechali do jednej z galerii handlowej na warszawski Mokotów. Tam według relacji pracowników ochrony miała znajdować się kobieta, znana ze wcześniejszych przestępstw, która prawdopodobnie wynosi ze sklepów kolejne rzeczy. Po chwili funkcjonariusze zauważyli również im znaną 36-latkę. Kobieta na widok mundurowych od razu przyznała się, że ma przy sobie 4 pary markowych, przeciwsłonecznych okularów.
Pracownicy ochrony wskazali miejsce, gdzie wymieniona wynosiła torby. Pod ścianą budynku funkcjonariusze znaleźli pakunki w kradzioną odzieżą w postaci kurtki, spodni i koszuli. W trakcie czynności okazało się, że Katarzyna P. okulary ukradła w jednej z galerii w centrum warszawy a pozostałe rzeczy na Mokotowie. Łączna wartość odzyskanych przedmiotów została wyceniona na około 4000 zł.
W czasie kiedy policjanci wykonywali czynności podszedł do nich inny pracownik ochrony i powiadomił, że zauważył parę młodych ludzi,m która również dopuściła się przestępstwa. Policjanci wylegitymowali 25-letnia Angelike S. i o 3 lata starszego Tomasza G. posiadali przy sobie kradzioną kurtkę, bluzę, sweter, sukienkę i kolczyki. Towar wrócił do sklepu a cała trójka pojechała do policyjnego aresztu.
Teraz wszyscy odpowiedzą za przestępstwa, za które sąd może ich skazać nawet na 5 lat więzienia.
rk