Aktualności

Potrzebowali eletronarzędzi, więc je ukradli

Data publikacji 19.11.2018

Trzej obywatele Gruzji zostali ustaleni i zatrzymani przez ursynowskich kryminalnych z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Mężczyźni chcieli zająć się pracami remontowymi, ale nie mieli sprzętu. Postanowili, więc go nabyć w mało oryginalny sposób. Weszli do jednego z marketów z asortymentem budowlanym i zamierzali wynieść trzy wkrętarki warte około 1300 zł. Oczywiście bez płacenia. Pomysł nie wypalił. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Wycieczka po zakupy skończyła się zarzutami, za które sąd może ich skazać nawet na 5 lat więzienia.

29-letni Gruzin wraz ze swoimi 27-letnimi krajanami wpadli na pomysł zarobienia pieniędzy na wykonywaniu prostych prac remontowo budowlanych. Problem polegał na tym, że nikt z nich nie posiadała nic prócz dobrych chęci. Chcąc się wyposażyć w podstawowy sprzęt wybrali się na zakupy do jednego z sieciowych hipermarketów z narzędziami i materiałami budowlanymi na warszawskim Ursynowie. Każdy z nich zdjął z półki po jednej wkrętarce i zgodnie, jeden za drugim ruszyli do wyjścia. Tam pojawiła się przeszkoda w postaci pracownika ochrony, który widział, że mężczyźni chcą opuścić sklep z kradzionymi elektronarzędziami i zaszedł im drogę.

Dwóch młodszych, nieuczciwych nabywców udało się ująć 29-latek natomiast zbiegł z miejsca. Chwilę później w sklepie pojawili się policjanci, którzy zatrzymali podejrzanych. Obaj trafili do policyjnych aresztów, a sprzęt wrócił na sklepowe półki.

Następnego dnia policjanci zajmujący się ściganiem przestępczości przeciwko mieniu przedstawili im zarzuty kradzieży. Kryminalni nie odpuścili też zbiegłemu 29-latkowi. Ustalili jego tożsamość i miejsce pobytu z którego został przewieziony prosto do policyjnej celi. Zatrzymany podzielił los wspólników i również usłyszał zarzuty.

Teraz o losach niespełnionych przedsiębiorców zadecyduje sąd, który może ich skazać nawet na 5 lat pozbawienia wolności.

rk

Powrót na górę strony