Na kradzież perfum do drogerii wybrała się z 12 -letnią córką
32-latka zatrzymana przez mokotowskich wywiadowców w związku z dopuszczeniem się przez nią kolejnej kradzieży perfum tym razem wybrała się do drogerii z 12-letnią córką. Kobieta zdjęła z półki dwa markowe flakoniki warte 400 zł i chciała przejść przez kasy bez płacenia. Została jednak ujęta przez ochronę. Ponadto okazało się, że dzień wcześniej wyniosła już towar wart 510 zł. Policjanci przyjęli zawiadomienie o przestępstwie i zatrzymali podejrzaną. Teraz odpowie przed sądem grozi jej do 5 lat więzienia.
Kiedy Katarzyna K. próbowała wyjść ze sklepu pracownik ochrony już wiedział, że kobieta mogła dopuścić się kradzieży, ponieważ wcześniej zdejmowała jakieś przedmioty z półki i nie podeszła z nimi do kasy. 32-latka będąca w towarzystwie swojej córki, chciała ominąć punkt kasy i wyjść z drogerii. Drogę jej jednak zaszedł ochroniarz, który zażądał wydania rzeczy, które chciała wynieść. Okazało się, że kobieta miała przy sobie dwa flakoniki markowych perfum wartych 400 zł. Po przejrzeniu zapisu monitoringu okazało się, że dzień wcześniej wyniosła ze sklepu perfumy warte 510 zł. Wezwani na miejsce mundurowi zatrzymali podejrzana o kradzież a jej 12-letnią córkę przekazali pod opiekę babci.
Katarzyna K. trafiła do policyjnej celi. Teraz odpowie za kradzież, za którą sąd może ją skazać nawet na 5 lat pozbawienia wolności.
rk