Chciał pomieszkać w apartamentach bez płacenia
41-latek nie posiadający stałego miejsca zamieszkania chciał pożyć luksusowo, dlatego wynajmował drogie apartamenty przez jeden z portali internetowych. Zamiast zapłaty Rafał T. wysyłał wynajmującym sfałszowany blankiet przelewu, którego nigdy nie dokonał. Mężczyzna był przekonany, że mu się upiecze na tyle, że posługiwał się swoimi dowodem osobistym i dwukrotnie oszukał tę samą firmę. Podejrzany, poszukiwany do odbycia kary za wcześniejsze przestępstwa, został zatrzymany w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzuty oszustwa za które grozi mu kara do 8 lat więzienia.
Jak ustalili mokotowscy policjanci Rafał T. wiedząc o tym, że jest poszukiwany przez sąd do obycia 1 roku i 6 miesięcy kary pozbawienia wolności postanowił zaryzykować i dopuścił się kolejnego oszustwa. Posługując się fikcyjnymi danymi personalnymi, za pośrednictwem portalu internetowego służącego do rezerwacji hoteli, wynajął apartament. Jako potwierdzenie zapłaty za tygodniową usługę opiewającą na około 2000 zł przesłał najmującemu sfałszowane potwierdzenie zapłaty. Po 7 dniach opuścił mieszkanie pozostawiając klucze w skrzynce na listy.
Kiedy pieniądze za usługę nie wpłynęły na rachunek właścicieli nieruchomości stwierdzili, że zostali oni oszukani.
W niedługim czasie od pierwszego oszustwa 41-latek ponownie skontaktował się z tym samym usługodawcą. Tym razem przedstawił się faktycznie jako Rafał T. i stosując te same metody chciał wynająć kolejne mieszkanie za podobną kwotę. W tym celu ponownie przesłał podrobione potwierdzenie zapłaty za tygodniowy wynajem apartamentu. Rozmawiająca z nim kobieta rozpoznała go jednak po głosie. Będąc pewna, że to ten sam mężczyzna, który oszukał firmę tydzień wcześniej powiadomiła policjantów, którzy zatrzymali 41-latka podczas próby odebrania kluczy. Mężczyzna został rozpoznany przez pokrzywdzoną. Został on zatrzymany w policyjnym areszcie.
Policjanci ustalili, że jest on poszukiwany przez sąd, który skazał go na półtora roku kary pozbawienia wolności za wcześniejsze oszustwa.
Mężczyzna już usłyszał zarzuty, za które może zostać skazany na kolejne 8 lat więzienia.
rk