Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci uratowali kobietę

Data publikacji 24.09.2009

Dzięki sprawnej współpracy policjantów z VI Komisariatu w Łodzi z funkcjonariuszami z komisariatu Warszawa Wilanów uratowano 29-letnią łodziankę, która zażyła śmiertelną dawkę środków nasennych. Przewieziono ją natychmiast do szpitala. Przebywa tam na obserwacji. Jej życiu prawdopodobnie już nic poważnego nie zagraża.

Wszystko zaczęło się 21 września około 14.00. 29-letnia kobieta wyszła z mieszkania na łódzkim Widzewie do pracy. Nie dotarła tam jednak. W domu nie miała problemów. Czekał na nią zatroskany mąż oraz 2,5-letnia córeczka. W nocy 29-latka przysłała kilka sms-ów o dziwnej, jakby pożegnalnej treści. Nie chciała jednak wyjawić, gdzie jest i co się z nią dzieje. Następnego dnia przed 20.00 przerażony mąż zgłosił zaginięcie kobiety.

Policjanci z VI Komisariatu rozpoczęli intensywne poszukiwania. Czas grał tu decydującą rolę. Już 23 września około 16.00 ustalono, że kobieta może przebywać w jednym z hoteli na warszawskim Wilanowie. Łódzcy funkcjonariusze nawiązali współpracę z policjantami z miejscowego komisariatu. Jednocześnie kilku funkcjonariuszy z VI Komisariatu wyruszyło do Warszawy. O 20.00 warszawscy policjanci wkroczyli do hotelowego pokoju, w którym zamknęła się kobieta. Znaleźli ją półprzytomną, leżącą na łóżku, po zażyciu tabletek nasennych. Natychmiast wezwali pogotowie. 29-latka trafiła do szpitala na obserwację. Jej zyciu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

 

na podst. komunikatu KWP Łódź

 

Powrót na górę strony