Ukradli piwo za 12 złotych po czym zaatakowali pracownika ochrony
Policjanci z mokotowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego na gorącym uczynku przestępstwa zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Policjanci ustalili także dane personalne kobiety zamieszanej w to przestępstwo. Dzień po zdarzeniu funkcjonariusze zatrzymali ostatniego z mężczyzn podejrzanych o ten czyn. 19-letniemu Patrykowi W., 20-letniej Joannie W. i 19-letniemu Adrianowi G. za to przestępstwo grozi teraz do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło późnym wieczorem w jednym z supermarketów. Z relacji pracownika ochrony wynika, że kiedy zauważył jak mężczyzna i kobieta kradną piwo i wychodzą z nim pomijając linię kas wybiegł za nimi i ujął Joannę W. Wtedy został zaatakowany przez towarzyszącego 20-latce Patryka W. i niebędącego wcześniej w sklepie Adriana G.
Napastnicy chcąc prawdopodobnie „odbić” swoją koleżankę zaczęli szarpać swoją ofiarę po czym uderzyli go w tył głowy na skutek czego pracownik ochrony upadł na chodnik.
Świadkami przestępstwa byli policjanci z mokotowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego pełniący służbę w rejonie alei Niepodległości. Ich reakcja był ma natychmiastowa. Policjanci ruszyli w pościg za napastnikami, którzy rozbiegli się na widok radiowozu. Funkcjonariusze zatrzymali 19-letniego Patryka W., a dzień po zdarzeniu policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu zatrzymali także drugiego z napastników 19-letniego Adriana G. Policjanci ustalili również tożsamość kobiety zamieszanej w to przestępstwo. 20-letnia Joanna W. kilka godzin po zdarzeniu sama zgłosiła się na policję.
Cała trójka usłyszała zarzuty kradzieży rozbójniczej działając wspólnie i w porozumieniu, do których się przyznała. Za ten czyn kodeks karny przewiduje do 12 lat pozbawienia wolności.
rsz.