Ukradł pieniądze dziadkowi i przegrał je w kasynie
Data publikacji 30.10.2017
Wilanowscy policjanci zatrzymali 36-latka podejrzanego o oszustwo i kradzież blisko 20 000 złotych. Michał A. najpierw zabrał dziadkowi kartę płatniczą, a następnie systematycznie wypłacał nią gotówkę z bankomatów, aż do osiagniecia jej limitu. Później wszystkie oszczędności dziadka przegrał w kasynie. Za to przestępstwo Michałowi A. może teraz grozić do 8 lat pozbawienia wolności.
Kiedy pokrzywdzony zorientował się, że skradziono mu kartę płatniczą, a z jego konta zniknęły wszystkie oszczędności zgłosił sprawę na policję. Wyjaśnieniem tego co się stało zajęli się policjanci z komisariatu policji na Wilanowie.
Pierwsze podejrzenia padły na wnuka pokrzywdzonego Michała A. Policjanci zatrzymali go przy automacie w jednym z kasyn. 36-latek oświadczył, że będąc u dziadka w mieszkaniu po powrocie ze wspólnych zakupów zabrał mu kartę za pomocą, której płacił później za zakupy i wypłacał rożne kwoty pieniędzy w przypadkowych bankomatach.
Uzyskaną w ten sposób gotówkę przegrał w kasynie, w którym został zatrzymany, a kartę kiedy osiagnęła już limit wypłat wyrzucił.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży i oszustwa za co kodeks karny przewiduje odpowiednio do 5 i do 8 lat pozbawiania wolności.
rsz