Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Znalazł narkotyki w Toruniu, ale wpadł na Mokotowie

Data publikacji 08.09.2009

Śledczy z Mokotowa przesłuchają dzisiaj 25-letniego mieszkańca województwa kujawsko-pomorskiego. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych w nocy z suszem, szklanymi lufkami i białym proszkiem w kieszeni. Twierdził, że narkotyki znalazł w Toruniu na jednej z ulic. W Warszawie zlekceważył sygnalizator, który zabraniał mu przejścia na drugą stronę jezdni. Teraz usłyszy zarzuty za nieprzestrzeganie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Przed pierwszą w nocy patrol policji kontrolował ulice Mokotowa. Na jednym ze skrzyżowań zauważył dwóch mężczyzn. Ci najprawdopodobniej nie dostrzegli nadjeżdżającego radiowozu. Chcieli przejść na drugą stronę jezdni, ale palące się czerwone światło sygnalizatora zabraniało im pójścia na przód. Nie zważają na nic, przechodnie weszli na jezdnię i ruszyli na przód, pomimo wyraźnego zakazu. Reakcja mundurowych była natychmiastowa.

25-latek i jego znajomy zostali poinformowani o popełnieniu wykroczenia. Mundurowi pouczyli mężczyzn, ale zauważyli, że Piotr O. jest wyraźnie czymś zdenerwowany. Chciał jak najszybciej zakończyć rozmowę z policjantami. Ci jednak skontrolowali przechodniów, aby poznać powód niecodziennego zachowania się mieszkańca województwa kujawsko-pomorskiego. Po chwili wszystko było już jasne.

Z kieszeni bluzy Piotra O. policjanci zabezpieczyli worek foliowy z marihuaną oraz drugi z amfetaminą. Oprócz tego mężczyzna miał także dwie szklane lufki nabite już suszem. Jak oświadczył 25-latek całość tych zabronionych prawem środków znalazł na jednej z toruńskich ulic. Zamiast do warszawskiego sklepu nocnego trafił do policyjnej celi. Jego znajomy twierdzi, że nie wiedział co Piotr O. miał przy sobie. Dzisiaj mężczyźni zostaną przesłuchani przez śledczych z Mokotowa. 25-latek najprawdopodobniej usłyszy zarzut posiadania przy sobie narkotyków za co może grozic kara nawet do 3 lat więzienia.

ao
 

Powrót na górę strony