Chciał wzbogacić domowa bibliotekę kradzionymi książkami
38 – latek trafił w ręce mokotowskich policjantów, chwilę po tym jak chciał wynieść z jednej z księgarni na terenie centrum handlowego 14 książek wartych około 600 zł. Jego nerwowe upychanie książek do plecaka nie umknęło uwadze pracowników ochrony, który nie pozwolili Arturowi W. opuścić sklepu z nie swoimi rzeczami. Pracownicy wezwali mundurowych, którzy zatrzymali mężczyzn w policyjnej celi. Okazało, że zatrzymany jest już poszukiwany za wcześniejszy konflikt z prawem. Teraz grozi mu kara go 5 lat więzienia.
Wczoraj wczesnym południem mokotowscy wywiadowcy zatrzymali 38 – latka poszukiwanego do obycia kary pozbawienia wolności. Zapalonego kolekcjonera książek przejęli od pracowników ochrony jednej księgarni w mokotowskich centrum handlowym.
Mężczyzna schował się między regałami i nerwowo upychał książki o różnej tematyce do swojego plecaka. Jego zachowanie nie umknęło oczom pracownika ochrony sklepu. Kiedy Artur W. chciał wyjść z księgarni został poproszony na zaplecze. Na prośbę ochroniarza wyjął ze swojego bagażu serię bestselerów oraz książek z zakresu zdrowego fitnessu i zdrowego żywienia. Przyznał, że chciał wzbogacić domową kolekcję książek.
Nieuczciwym czytelnikiem zajęli się wezwani na miejsce mokotowscy wywiadowcy. Towar został zabezpieczony jako dowód w sprawie, a mężczyzna trafił do policyjnej celi. Po sprawdzeniu jego przeszłości okazało się, że w przeszłości był karany za kradzieże i że jest już poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniejsze występki.
Artur W. usłyszał zarzuty, za które grozi mu kara do 5 lat więzienia.
rk