Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Niania oszukiwała niedoszłych pracodawców-aktualizacja

Data publikacji 04.09.2009

Wczoraj ważyły się losy 40-letniej mieszkanki woj. podlaskiego. Policjanci z Ursynowa udowodnili bowiem kobiecie kilka oszustw na terenie Warszawy i powiecie piaseczyńskim. Jako opiekunka do dzieci, swoje usługi oferowała na jednym z internetowych portali. Kiedy dochodziło do spotkania i chęci jej zatrudnienia, Agnieszce B. nagle potrzebna była gotówka na naprawę nagłej awarii w domu. Otrzymane tysiące miała odpracować, ale nie trudno się domyślić, że w pracy wcale się nie stawiała. Teraz pod policyjnym dozorem będzie oczekiwała na dalsze decyzje w jej sprawie. Za oszustwo grozi kara nawet do 8 lat więzienia.

Kryminalni z Ursynowa ustalają jeszcze kiedy mieszkanka województwa podlaskiego rozpoczęła swój proceder. Wiadomo jednak, że na terenie Warszawy na swoje ofiary „zapolowała” już w październiku ubiegłego roku. Na jej ogłoszenie zamieszczone na jednym z internetowych portali odpowiedziała mieszkanka Ursynowa. Szukała bowiem zaufanej opiekunki do swojej pociechy. 40-latka miała wiele pozytywnych komentarzy na swoim profilu. Najprawdopodobniej podejrzana sama je tam wstawiła, aby być bardziej wiarygodną. Nawet podczas spotkania w cztery oczy, nic nie wskazywało na to, że przyszła niania okaże się zwykłą oszustką.

Spotkanie przebiegło pomyślnie, ale jak się później okazało tylko dla Agnieszki B. Pokrzywdzona zaproponowała swoje warunki pracy, na które 40-latka przystała. Zapukała już niedługo do drzwi swojej pracodawczyni, ale nie po to by wykonywać swoje obowiązki. Oszustka pod pretekstem nagłej awarii sedesu w swoim domu, poprosiła kobietę o 200 złotych zaliczki, które dostała. Kolejna nagła sytuacja nastała już niebawem. Wtedy oszustka potrzebowała więcej, bo 1300 złotych. Wszystko miała odpracować. Więcej jednak nie zapukała do mieszkania pokrzywdzonej.

Policjanci z Ursynowa wiedzą, że podobnych sytuacji było więcej. Dotarli już do kolejnych trzech pokrzywdzonych rodzin, na których łącznie 40-latka „zarobiła” 3 tysiące złotych. Wszystko dzięki pierwszej z kobiet, która straciła sama aż połowę tej kwoty. Mieszkanka Warszawy „wytropiła” kolejne ogłoszenie mieszkanki województwa podlaskiego. Dowiedziała się także, że Agnieszka B. umówiła się na spotkanie, najprawdopodobniej z kolejną ofiarą. Razem z kryminalnymi z Ursynowa czekała na niedoszłą opiekunką pod ustalonym adresem kolejnej rodziny. Zdziwienia podejrzanej nie było końca, kiedy z pustymi kieszeniami trafiła do policyjnej celi.

Agnieszka B. naraziła się swoim zachowaniem na karę nawet do 8 lat więzienia. Wczoraj prokurator zastosował wobec podejrzanej policyjny dozór. Policjanci z Ursynowa zapowiadają, że to nie koniec sprawy. Są bowiem przekonani, że na ogłoszenie oszustki odpowiedziało więcej osób i niejedna z nich zawiodła się na żadnej pieniędzy niani.

ao
 

Powrót na górę strony