Odzyskali 6 kradzionych samochodów
Policjanci z wydziału kryminalnego mokotowskiej Policji odzyskali 6 samochodów wartych ponad 450 tys. zł. skradzionych na terenie Warszawy na przełomie grudnia 2016 roku i kwietnia br. Zatrzymany w tej sprawie Marcin B. kradzione przez siebie auta wywoził na teren wynajętej posesji około 100 km za Warszawą. Tam niektóre auta rozbierał i sprzedawał na części. 36 latek przyznał się do kradzieży 9 pojazdów. Za kradzieże z włamaniem może spędzić w więzieniu najbliższe 10 lat
Policjanci z wydziału kryminalnego zajmujący się przestępczością samochodową ustalili, że związek z kradzieżami aut na terenie Warszawy może mieć Marcin B.
Kiedy rano kryminalni pojechali na miejsce zamieszkania mężczyzny, zauważyli jak ten wjeżdża na teren posesji, a następnie wchodzi do stodoły. Mając uzasadnione podejrzenie, że 36 – latek może tam trzymać samochody i części pochodzące z przestępstwa funkcjonariusze podjęli działania. Szybko się okazało, że ich ustalenia były trafne. W stodole ujawnili i zabezpieczyli 5 samochodów osobowych różnych marek m.in. Toyotę Land Cruiser, hondę, hyundaia, części samochodowe i wyposażenia wnętrz pojazdów oraz dokumenty świadczące o kradzieży również innych samochodów.
Każde auto był zarejestrowane w policyjnej bazie jako skradzione. Podczas przeszukania mieszkania, znajdującego się na jednej z warszawskich dzielnic policjanci sprawdzili również stojący pod blokiem samochód jego żony. Okazało się, że auto również jest kradzione. Zostały w nim przełożone tablice rejestracyjne z samochodu takiej samej marki zarejestrowanego na osobę z rodziny zatrzymanego mężczyzny. Pojazd, tak jak wszystkie pozostałe trafił na policyjny parking.
Śledczy ustalili, że 36 – latek działał na terenie Warszawy co najmniej od grudnia 2016 roku do kwietnia 2017 roku i ukradł co najmniej 9 samochodów o łącznej wartości ponad pół miliona złotych. Za kradzieże z włamaniem może mu grozić kara nawet do 10 lat więzienia
rk