Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Internetowy oszust trafił do aresztu

Data publikacji 09.08.2009

Współpraca policyjnych specjalistów z Mokotowa zwalczających przestępczość gospodarczą, funkcjonariuszy stołecznej policji oraz funkcjonariuszy biura kryminalnego komendy głównej policji zakończyła przestępczy proceder 47-latka. Ogromny udział w całym przedsięwzięciu mieli tu także pracownicy obsługujący aukcyjny portal Allegro. Artur L. od kilku miesięcy oszukiwał bowiem klientów swojego fikcyjnego sklepu internetowego. Śledczy z Mokotowa wiedzą już o kilkunastu pokrzywdzonych z całej Polski, do których nie trafiły zamówione po atrakcyjnych cenach telewizory. Wiedzą też, że było ich znacznie więcej. Oszust trafił do aresztu, a policjanci będą wyjaśniać wszystkie szczegóły tej sprawy.

Wiadomo już, że przestępczy proceder 47-latka trwał przynajmniej od grudnia ubiegłego roku. Wtedy też do specjalistów zwalczających przestępczość gospodarczą na Mokotowie, z całej Polski zaczęły zgłaszać się pierwsze pokrzywdzone osoby. Oszust, w jednym z poczytnych dzienników ogólnopolskich zamieścił ogłoszenie oferując swoje usługi. Proponował swoim klientom do sprzedaży telewizory za połowę ich wartości rynkowej. Nie tylko nie uregulował sam rachunku z wydawnictwem, ale i żadna z osób nie otrzymała zamówionego i opłaconego towaru.

Z ustaleń funkcjonariuszy z Mokotowa wynika, że do założenia swojej przestępczej działalności, Artur L. wykorzystał dane należące do jednego z warszawskich wydawnictw. Żaden z pracowników nie wiedział jednak nic na temat ogłoszenia w prasie ani o sklepie internetowym. Jako formę płatności 47-latek zastrzegł sobie jedynie przelew bankowy. Gotówka trafiała na jego konta, które zakładał wykorzystując sfałszowane do tego celu dokumenty tożsamości. Dzisiaj wiadomo już, że 13 osób zamówiło telewizory wpłacając blisko po 2,5 tysiąca złotych. Żaden z klientów nie otrzymał jednak oczekiwanego towaru. Zdecydowali się o wszystkim powiadomić policjantów. Funkcjonariusze wiedzą dzisiaj, że osób oszukanych jest znacznie więcej, a sprzęt rtv nie był jedynym asortymentem jaki oszust oferował w swoim sklepie.

Współpraca policjantów z Mokotowa, komendy stołecznej oraz komendy głównej policji szybko przyniosła oczekiwane efekty. Oprócz w fikcyjnym sklepie internetowym, 47-latek zaczął także wystawiać towar na aukcjach Allegro. Tym jednak zajęli się już wyspecjalizowani pracownicy portalu. Śledzili skrupulatnie logowania mężczyzny i czekali aż popełni błąd. Na to już specjaliści nie musieli długo czekać. O wszystkim powiadomili mundurowych, a ci przed południem zapukali już do mieszkania Artura L., przeszukując dokładnie zajmowane przez niego pomieszczenia. Zabezpieczono w nim sprzęt komputerowy, który mógł być wykorzystywany do internetowych przestępstw, karty do założonych kont bankowych oraz sfałszowany dokument tożsamości.

Wczoraj przed wieczorem ważyły się losy zatrzymanego 47-latka. Po komplikacjach zdrowotnych jakie pojawiły się u podejrzanego, sąd po stosownym badaniu mężczyzny, aresztował oszusta na trzy miesiące. To jednak nie koniec pracy mokotowskich policjantów. Sprawdzą oni bowiem ile osób z całej Polski i na jakim asortymencie zostało oszukane przez Artura L. O jego dalszych losach będzie decydował sąd. Kodeks karny za takie zachowanie, jakiego dopuścił się aresztowany przewiduje zagrożenie karą nawet do 8 lat więzienia.

ao
 

Powrót na górę strony