Zatrzymani za rozbój
Niewiele czasu potrzebowali mokotowscy policjanci, aby ustalić i zatrzymać podejrzanych o rozbój. Napastnicy pobili na ulicy 31-letniego mężczyznę i ukradli mu plecak. W ręce mundurowych krótko po otrzymaniu informacji o zdarzeniu, wpadli 30-letni Marcin R. oraz 39-letni Sylwester D. Obaj usłyszeli już zarzuty i zostali objęci policyjnym dozorem. Może im grozić kara do 12 lat więzienia.
Mundurowi zostali powiadomieni, że na ulicy Bacha ma znajdować się pobity mężczyzna. Z relacji 31-latka wynikało, że kiedy szedł do swojej byłej dziewczyny został zaatakowany przez mężczyznę. Napastnik miał zadawać mu ciosy rękami oraz kopać po głowie, a potem dołączyła do niego jeszcze jedna osoba. Sprawcy zabrali mu plecak, w którym znajdowała się między innym ładowarka do telefonu oraz alkohol.
Z przekazanych przez pokrzywdzonego informacji wynikało, że mężczyźni, którzy na niego napadli są mu znani, ale nie potrafił on powiedzieć, dlaczego to zrobili. 31-latek z licznymi obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala. Mundurowi ustalili miejsce, w którym mogły przebywać osoby mające związek z tym zdarzeniem i niezwłocznie się tam udali. W mieszkaniu policjanci wylegitymowali 30-letniego Marcina R. oraz 39-letniego Sylwestra D. Obaj zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy.
Policjanci po wykonaniu czynności w tej sprawie, doprowadzili mężczyzn do prokuratury. 30-letni Marcin R. oraz 39-letni Sylwester D. usłyszeli zarzuty rozboju i zostali objęci policyjnym dozorem. Może im grozić kara do 12 lat więzienia.
mb