Zamiast kredytu dostał zarzut
Mokotowscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali 18-latka, który przedłożył w banku sfałszowane zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach. W ten sposób chciał wyłudzić kredyt w wysokości 10 tys. złotych. Teraz mężczyzna jest podejrzany o próbę oszustwa. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze uzyskali informację, że w jednym z banków na Mokotowie może dojść do wyłudzenia kredytu. Z ustaleń policjantów wynikało, że osoba ubiegająca się o pożyczkę w wysokości 10 tys. złotych prawdopodobnie posługuje się „lewymi” dokumentami.
Stróże prawa zatrzymali 18-latka w momencie, kiedy pojawił się w banku, aby sfinalizować transakcję. Okazało się, że firma, w której miał być zatrudniony mężczyzna, a która widniała na zaświadczeniu o zarobkach nie istnieje. Policjanci przewieźli Patryka G. do komendy.
Wczoraj policjanci przesłuchali mężczyznę i przedstawili mu zarzut za usiłowanie oszustwa. Niewykluczone, że 18-latek w ostatnim czasie mógł dopuścić się jeszcze innych, podobnych przestępstw. Może mu grozić kara do 8 lat więzienia.
mb