Zarzut za zniszczenie mienia
W ręce ursynowskich policjantów trafił mężczyzna podejrzany o uszkodzenie mienia. 22-latek został zatrzymany przez mundurowych krótko po tym, jak otrzymali oni zgłoszenie o zdemolowaniu ławek i lamp na terenie uczelni. Wczoraj funkcjonariusze przedstawili Tomaszowi P. zarzut za to przestępstwo. Może mu grozić kara do 5 lat więzienia.
Mundurowi około 22.30 zostali wezwani na teren uczelni, gdzie grupa mężczyzn i kobiet miała się głośno zachowywać i wszczynać awantury. Policjanci ustalili, że zostały tam zniszczone ławki oraz lampy, a osoby, które mogły mieć z tym związek odeszły w kierunku stacji paliw. Kiedy funkcjonariusze wjechali tam, dwóch mężczyzn na ich widok rzuciło się do ucieczki. Po krótkim pościgu stróże prawa ujęli ich. Okazało się, że chwilę wcześniej przebywali oni w miejscu, gdzie doszło do przestępstwa.
Policjanci zatrzymali jeszcze jednego mężczyznę, który mógł mieć związek z tym zdarzeniem. Mundurowi przewieźli całą trójkę do komisariatu. Wszyscy byli pijani. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie dotyczące uszkodzenia dwóch lamp oraz ławek. Wartość strat oszacowano na kwotę 800 złotych. Po czynnościach przeprowadzonych przez policjantów z wydziału zwalczającego przestępczość przeciwko mieniu okazało się, ze to 22-letni Tomasz P. ma związek z tym przestępstwem. Mężczyzna jest podejrzany o uszkodzenie mienia, za co grozi kara do 5 lat więzienia.
mb