Zatrzymany podejrzany o rozbój
Mokotowscy policjanci zwalczający przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o rozbój. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że napastnicy zaatakowali 22-latka, który wracał z pracy do domu. Sprawcy pobili go i ukradli telefon komórkowy. 23-letni Mateusz B. już usłyszał w prokuraturze zarzut. Może mu grozić kara do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 12 marca. Jak ustalili wówczas policjanci, 22-latek po zakończonej pracy wsiadł do autobusu jadącego w kierunku Sadyby. Mężczyzna wysiadł na przystanku Chełmska i udał się do domu. Z jego relacji wynika, że chwilę później został zaatakowany przez nieznajomego, który złapał go za szyję i zaczął dusić. Drugi ze sprawców przeszukał mu kieszenie i ukradł telefon komórkowy. Potem mężczyzna został uderzony w oko, a napastnicy uciekli w kierunku osiedla.
Pokrzywdzony mężczyzna powiadomił o tym zdarzeniu mokotowskich policjantów tydzień później. Dzięki ustaleniom operacyjnym funkcjonariuszy zwalczających przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu, do policyjnego aresztu trafiło dwóch mężczyzn mogących mieć związek z tym zdarzeniem. W prokuraturze zarzut za rozbój usłyszał 23-letni Mateusz B. Teraz może mu grozić kara do 12 lat więzienia.
mb