Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wakacyjne marzenia skończyły się w celi

Data publikacji 01.06.2009

Chciał dobrze się ubrać i pojechać na wakacje. Nie miał jednak pieniędzy, czym pożalił się znajomemu. Ten chciał pomóc koledze w realizacji jego planów. Dostarczył mu sfałszowane dokumenty i wspólnie chcieli oszukać bank. Marzenia jednak będą musiały poczekać. Zamiast nad ciepłe morze 19-latek z policjantami zwalczającymi przestępczość gospodarczą na Mokotowie pojechał prosto do policyjnej celi. Po chwili jego losy podzielił i wspólnik. Mężczyźni tym przestępstwem narazili się na karę nawet do 8 lat więzienia.

Mokotowscy specjaliści zwalczający przestępczość gospodarczą na Mokotowie podejrzewali 19-latka o próbę przestępstwa. Wiedzieli, że młody mężczyzna ma zamiar zaciągnąć w banku kredyt. Jako bezrobotny starał się o 10 tysięcy pożyczki. Po sprawdzeniu wszelkich informacji okazało się, że chłopak jest bezrobotny. W banku natomiast miał przedstawić zaświadczenie o zatrudnieniu i osiąganych z tego tytułu zarobkach. Najprawdopodobniej mężczyźnie w całym tym procederze pomagał znajomy. Policjanci musieli dokładnie wszystko sprawdzić.

Na Michała M. funkcjonariusze czekali po południu przed jedną z placówek. Podejrzany przyszedł sam. Wszedł do banku, a zanim zmierzali policjanci. Podszedł do okienka aby sfinalizować transakcję. Kiedy mundurowi mieli już pewność, że 19-latek dopuścił się przestępstwa, zaraz go o tym poinformowali. Chciwy mężczyzna zamiast z pieniędzmi, bank opuścił w kajdankach.

Niewiele czasu potrzebowali mokotowscy specjaliści, aby do 19-latka dołączył jego wspólnik. To 26-letni znajomy wszystko „ukartował”. Chciał pomóc Michałowi M., aby ten zdobył gotówkę na nowe, eleganckie ubranie i wybrał się na wymarzone wczasy. Nie zrobił jednak tego całkiem bezinteresownie. Wyłudzoną z banku gotówką pierwszy z zatrzymanych miał podzielić się z Sebastianem P.

Dzięki specjalistom zwalczającym przestępczość gospodarczą kolejne przestępstwo bankowe zostało udaremnione. Mężczyźni do wszystkiego się przyznali i usłyszeli zarzuty. Za sfałszowanie dokumentacji i próbę wyłudzenia pieniędzy narazili się na karę więzienia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje zagrożenie nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

ao
 

Powrót na górę strony