Profesjonalna policyjna ewakuacja pracowników
Policjanci z Ursynowa, Mokotowa i komendy stołecznej od rana pracowali na terenie jednej z miejscowych firm kurierskich. Jeden z jej pracowników zauważył niepokojącą przesyłkę. Podejrzewał, że jest w niej ładunek wybuchowy. Wszystkie służby ratownicze wraz z pirotechnikami i specjalnym robotem bardzo dokładnie wszystko sprawdzili. Konieczna była ewakuacja wszystkich pracowników przedsiębiorstwa i natychmiastowa policyjna akcja. Nadawcą pakunku był mieszkaniec podkieleckiej miejscowości.
Zaraz po telefonicznym zgłoszeniu, policjanci nie zwlekając podjęli natychmiastowe sprawdzenia. Na miejscu w ciągu kilku minut byli policjanci z Ursynowa i Mokotowa. Zdrowie a nawet życie kilkuset pracowników przedsiębiorstwa mogło być zagrożone. Jeden z nich podczas sortowania przesyłek kurierskich niemal nie zamarł. Koperta adresowana do podwarszawskiej firmy był uszkodzona. Z jej środka wystawały przewody. Gdy zajrzał głębiej zobaczył przedmioty przypominające ładunki wybuchowe. Dyżurny Policji zaalarmował niezbędne służby ratownicze. Rozpoczęła się akcja ewakuacyjna wszystkich osób przebywających w pobliżu zagrożonego miejsca.
Grupa stołecznych, doświadczonych pirotechników przy ogromnym wsparciu pracowników straży pożarnej w profesjonalny sposób zajęła się wszystkim. Specjalnie skonstruowany do takich wydarzeń nadzwyczajnych robot, wywiózł przesyłkę z budynku na niezabudowany teren. Wtedy do akcji wkroczyli specjaliści od niebezpiecznych ładunków. Odpowiednio przeszkoleni i wyspecjalizowani w tym zakresie policjanci przystąpili do sprawdzenia zawartości podejrzanej przesyłki. W tym czasie kolejni mundurowi rozmawiali z nadawcą i odbiorcą koperty.
Na pierwszy rzut oka wszystko wskazywało, że policjanci mają do czynienia z ponad kilowym ładunkiem wybuchowym. Na szczęście dokładne sprawdzenie i profesjonalne podejście pirotechników zakończyło się odwołaniem całej akcji. Jak ustalili stróże prawa, koperta miała trafić do jednej z podwarszawskich firm. Trudni się ona m.in. wypożyczaniem atrap różnego rodzaju ładunków oraz wyposażenia kaskaderskiego. Z ich usług skorzystał mieszkaniec małej miejscowości pod Kielcami. Wstępnie wiadomo, że wypożyczył rekwizyt filmowy na własne potrzeby. Po wykorzystaniu zwrócił wszystko za pośrednictwem kuriera.
Na szczęście zawartość przesyłki okazała się bezpieczna. Nikomu nic się nie stało i po natychmiastowej ewakuacji pracownicy mogli powrócić na swoje stanowiska. Ten fałszywy alarm pokazał jednak profesjonalną i natychmiastową akcję policjantów. To kolejny dowód na to, że funkcjonariusze narażając własne zdrowie i życie gotowi są nieść pomoc w każdej nawet najbardziej niebezpiecznej sytuacji.
ao