Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Areszt dla mężczyzn podejrzanych o pobicie

Data publikacji 24.10.2013

Cztery osoby podejrzane o brutalne pobicie młodego mężczyzny zatrzymali ursynowscy policjanci. Napastnicy zaatakowali go palką teleskopową oraz grozili, że obetną mu palce sekatorem. Dzięki szybkiej interwencji mundurowych, Kamil Sz., Wojciech T. oraz Maciej S. trafili w ich ręce krótko po zdarzeniu, a Michał K. następnego dnia. Wszyscy usłyszeli już zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani. Za to przestępstwo może im grozić kara do 8 lat więzienia.

Kilka minut po północy policjanci otrzymali informację o bójce w rejonie ulicy Płaskowickiej. Okazało się, że został tam dotkliwie pobity młody mężczyzna, którego pogotowie zabrało do szpitala. Funkcjonariusze znając rysopis napastników rozpoczęli ich poszukiwania i już po krótkim czasie trzech mężczyzn trafiło w ich ręce.

Policjanci ustalili, że pokrzywdzony został zaatakowany pałką teleskopową. Sprawcy prawdopodobnie bili nią mężczyznę po całym ciele oraz grozili, że obetną mu palce sekatorem., którym uszkodzili mu dłoń. Z informacji stróżów prawa wynikało także, że udział w tym zdarzeniu brało więcej osób. Już następnego dnia został przez nich zatrzymany kolejny mężczyzna podejrzany o to przestępstwo. Wszystko wskazuje na to, że zaatakowali oni swoją ofiarę, ponieważ chcieli w ten sposób wyrównać osobiste porachunki.

Policjanci z ursynowskiego wydziału zwalczającego przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu analizując okoliczności tego zdarzenia wpadli także na trop środków służących prawdopodobnie do produkcji narkotyków. Na terenie jeden z posesji poza Warszawą zabezpieczyli ponad 100 kilogramów półproduktów, które trafiły do dalszych badań.

28-letni Michał K., 25-letni Kamil Sz., 42-letni Wojciech T. oraz 34-letni Maciej S. usłyszeli zarzuty za pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzn, do którego sąd się przychylił. Może im grozić kara do 8 lat więzienia.

mb
 

Powrót na górę strony