Kradli samochody metodą „na kluczyk”
Kryminalni z Mokotowa zatrzymali sprawców kradzieży samochodów. Robert Ch. Oraz Norbert Ć. specjalizowali się w kradzieżach metodą „na kluczyk”. Mężczyźni wykorzystując nieuwagę właścicieli pojazdów, kradli im najpierw kluczyki, a potem odjeżdżali autami. Policjanci odzyskali także dwa samochody o wartości ponad 250 tys. złotych. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.
Policjanci zwalczający przestępczość samochodową na Mokotowie uzyskali informację, że skradziony na terenie podwarszawskiej miejscowości peugeot model 5008 może znajdować się w garażu podziemnym przy ulicy Obrzeżnej. Okazało się, że miejsce to stało się także kryjówką dla kolejnego skradzionego samochodu w Sulejówku. Tym razem łupem złodziei padło volvo xc 90 o wartości 170 tys. złotych.
Kryminalni, przypuszczając, że sprawcy w najbliższym czasie pojawią się w garażu, aby odebrać pojazdy, postanowili zatrzymać ich na gorącym uczynku. Kiedy do miejsca postojowego, na którym zostało zaparkowane volvo podjechał volkswagen, policjanci wkroczyli do akcji. W samochodzie znajdowało się dwóch mężczyzn, którzy trafili w ręce funkcjonariuszy. Okazali się nimi 31-letni Robert Ch. Oraz 28-letni Norbert Ć. Kryminalni zabezpieczyli w samochodzie, którym przyjechali oraz przy nich akcesoria służące do kradzieży pojazdów.
Policjanci ustalili, że złodzieje działali zawsze w ten sam sposób. Najpierw kradli właścicielom pojazdów przebywającym w sklepach lub kościele kluczyki, a potem odjeżdżali zaparkowanymi pojazdami. Okazało się, że w ten sposób ukradli również mercedesa z terenu Ursynowa.
Prokurator przedstawił już mężczyznom zarzuty za popełnione przestępstwa. Robert Ch. ma na swoim koncie trzy kradzieże pojazdów. 31-latek był już karany za podobne przestępstwa. Norbert Ć. odpowie za jedną kradzież. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
mb
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.33 MB)