Zatrzymani fałszywi krewni
Oszuści wyłudzający pieniądze metodą “na wnuczka” nie są bezkarni. Kryminalni z Mokotowa zatrzymali kolejnych fałszywych krewnych. W ręce policjantów trafili dwaj bracia, którzy w ten sposób oszukiwali starsze osoby. Dzisiaj o ich dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi im kara do 8 lat więzienia.
Sprawami oszustw metodą „na wnuczka” lub „krewnego” w mokotowskiej komendzie zajmują się policjanci z wydziału kryminalnego. Funkcjonariusze doskonale znają sposób działania oszustów oraz metody, jakie stosują przy wyłudzaniu znacznych kwot pieniędzy. Kryminalni pracujący nad tymi sprawami wytypowali kolejne osoby wchodzące w skład grupy dokonującej tych oszustw. Policjanci ustali, że wynajmują oni mieszkanie na terenie Ursynowa. Tam zatrzymali 29-letniego Adriana P. oraz 25-letniego Roberta P. Dwaj bracia trafili do policyjnego aresztu.
Z informacji policjantów wynikało, że kilka godzin wcześniej mężczyźni próbowali wyłudzić kilkadziesiąt tysięcy od mieszkanki Mokotowa oraz Wilanowa. Mężczyźni zadzwonili do kobiet i podając się za ich siostrzeńców twierdzili, że pilnie potrzebują gotówki. Dzięki funkcjonariuszom, tym razem oszustwa zostały udaremnione.
Kryminalni ustalili, że Adrian P. oraz Robert P. mogli w ten sposób działać już od kilku miesięcy, w tym również na terenie Trójmiasta. Niewykluczone, że mężczyźni próbowali oszukać lub wyłudzili pieniądze nawet od kilkudziesięciu osób. Wczoraj usłyszeli w prokuraturze po dwa zarzuty za popełnione przestępstwa. Grozi im kara do 8 lat więzienia.
Pamiętajmy !
Jeśli osoba w rozmowie telefonicznej podaje się za członka naszej rodziny i prosi o pomoc (najczęściej jest to prośba o pożyczenie pieniędzy), sprawdźmy, czy jest to prawdziwy krewny. Oddzwońmy do niego lub skontaktujmy się z innymi członkami rodziny, którzy mogą potwierdzić, że jest to ta osoba, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje takiej pomocy, o jaką prosi. Pamiętajmy, aby zawsze o swoich podejrzeniach powiadomić Policję. Rozmawiajmy z członkami rodziny o tego rodzaju oszustwach. Ostrzegajmy i mówmy, co należy robić w takich sytuacjach.
mb