Zaczęło się od wykroczenia
Mokotowscy policjanci zatrzymali mężczyznę z amfetaminą. Wszystko zaczęło się od interwencji mundurowych na ulicy Gagarina. Funkcjonariusze zareagowali na wykroczenie popełnione przez kierowcę saaba. Szybko wyszło na jaw, że jeden z pasażerów posiada narkotyków. Wczoraj 20-latek usłyszał zarzut. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia.
W rejonie skrzyżowania ulicy Gagarina i Sieleckiej mundurowi zwrócili uwagę na saaba, którego kierowca przejechał na czerwonym świetle. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. W samochodzie siedziało trzech mężczyzn i podczas policyjnych czynności jeden z pasażerów wyglądał na wyjątkowo zdenerwowanego.
Po sprawdzeniach w systemie informatycznym okazało się, że kierowca nie posiada również prawa jazdy. Za popełnione wykroczenia mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 800 złotych. Policjanci postanowili również przyjrzeć się siedzącemu z tyłu Oskarowi W. i dokładnie sprawdzić jego torbę, która leżała za fotelem kierowcy. Funkcjonariusze znaleźli tam torebkę foliową z białym proszkiem. 22-latek został przewieziony do komendy.
Policjanci zabezpieczyli do sprawy porcję amfetaminy. Wczoraj mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzut. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat więzienia.
mb