Pobili, bo zwrócono im uwagę
W ręce mokotowskich policjantów trafiło dwóch sprawców pobicia. Kacper K. oraz Bartłomiej P. zaatakowali dwóch mężczyzn. Jeden z nich chwilę wcześniej zwrócił im uwagę, ponieważ spożywali alkohol pod blokiem i zachowywali się głośno. 22-latek oraz jego 19-letni znajomy zostali wczoraj przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Za pobicie grozi kara do 3 lat więzienia.
Mundurowi kilka minut po 20.00 zostali wezwani na interwencję na ulicę Bukowińską, gdzie miała mieć miejsce awantura. Chwilę potem okazało się, że młodzi mężczyźni , którzy uciekli w kierunku Alei Wilanowskiej pobili mieszkańców osiedla. Funkcjonariusze krótko po otrzymaniu zgłoszenia zatrzymali jednego z nich. Okazał się nim 19-letni Kacper G. W ręce policjantów, dzięki reakcji mieszkańców trafił również drugi ze sprawców, 22-letni Bartłomiej P.
Mundurowi ustalili, że mężczyźni spożywali razem alkohol przed blokiem. Kiedy jeden z mieszkańców zwrócił im uwagę, aby zachowywali się ciszej i nie stawiali puszek z piwem na samochód, zaczęli obrzucać go wyzwiskami. Wtedy mężczyzna poprosił o pomoc swojego brata i razem zeszli na dół, aby ich uspokoić. Doszło między nimi do kłótni, a chwilę potem sprawcy zaatakowali ich i pobili.
Obaj mężczyźni byli pijani. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad promil alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzut. Za pobicie grozi kara do 3 lat więzienia.
mb