Usłyszał trzy zarzuty
Policjanci z Mokotowa zatrzymali sprawcę kradzieży. Rafał B. wyniósł z mieszkania swojej znajomej telewizor, biżuterię oraz telefon komórkowy. Funkcjonariusze odzyskali odbiornik, który 37-latek zdążył już sprzedać . Mężczyzna usłyszał wczoraj trzy zarzuty. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań na Mokotowie. Kobieta zgłaszająca interwencję oznajmiła mundurowym, że w lokalu przebywa mężczyzna, który nie jest zameldowany, a ponadto dwa miesiące wcześniej ukradł jej telewizor. Funkcjonariusze przewieźli Rafała B. do komendy.
Policjanci ustalili, że właścicielka telewizora złożyła już zawiadomienie w tej sprawie. Jak się potem okazało, 37-latek sprzedał go za 200 złotych. Funkcjonariusze dotarli do nowego właściciela odbiornika, którego również zatrzymali. Leszek Rz. usłyszał zarzut za pomoc w ukryciu telewizora, który wrócił do właścicielki.
Funkcjonariusze, którzy zajęli się sprawą ustalili, że to nie jedyna kradzież, którą ma na koncie Rafał B. Mężczyzna już dużo wcześniej wyniósł z mieszkania biżuterię, a jego łupem padł także telefon komórkowy należący do kobiety. 37-latek usłyszał trzy zarzuty. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
mb