Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadł 17-letni włamywacz

Data publikacji 11.04.2011

Mokotowscy policjanci zatrzymali 17-letniego włamywacza. Dominik Sz. wpadł, kiedy wracał ze skradzionymi łupami. Funkcjonariusze znaleźli w jego plecaku batoniki, papierosy oraz napoje. Nastolatek tłumaczył, że zrobił zakupy w pobliskim sklepie. Teraz grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.

Mokotowscy wywiadowcy patrolując Aleję Niepodległości około 1.00 zauważyli młodego mężczyznę. Kiedy radiowóz przejechał obok niego, obejrzał się za nim, a następnie zaczął biec w kierunku ulicy Odyńca. Potem próbował uciec w rejon pobliskich bloków, gdzie został zatrzymany przez funkcjonariuszy.

Policyjna interwencja bardzo zdenerwowała Dominika Sz. Funkcjonariusze usłyszeli od niego, że śpieszy się do domu, gdzie czeka na niego matka. Kiedy stróże prawa postanowili sprawdzić, co nastolatek ma w plecaku, znaleźli tam kilkadziesiąt batoników, kilka paczek papierosów oraz napoje. 17-latek tłumaczył im, że są to jego zakupy, które zrobił wcześniej w pobliskim sklepie. Policjanci nie uwierzyli jednak w jego tłumaczenia, tym bardziej że placówka, która wskazał, nie prowadziła sprzedaży takich artykułów. Dominik Sz. został przewieziony do komendy.

Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu. Funkcjonariusze ustalili, że artykuły znalezione w plecaku 17-latka pochodzą z włamania do sklepu przy ulicy Racławickiej. Dominik Sz. przyznał się, że ubiegłej nocy wyrwał kratę zabezpieczająca oraz wygiął blachę z drzwi wejściowych placówki i dokonał kradzieży. Wartość skradzionych produktów oszacowano na kwotę około 2.000 złotych.

AKTUALIZACJA

Policjanci przedstawili 17-latkowi zarzut za popełnione przestępstwo. Dominik Sz. został objęty policyjnym dozorem. Za włamanie grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.

mb
 

Powrót na górę strony