Zatrzymany złodziej paliwa
Dzięki szybkiej rekcji pracownika stacji benzynowej, w ręce wilanowskich funkcjonariuszy wpadł złodziej paliwa. 31-letni Arkadiusz M. ma na swoim koncie trzy kradzieże na kwotę ponad 3.000 złotych. Mężczyzna odpowie także za narażenie pracownika stacji na niebezpieczeństwo. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Policjanci z wilanowskiego komisariatu zostali powiadomieni, że pracownik stacji benzynowej ujął sprawcę kradzieży paliwa. Pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny na ulicy Nałęczowskiej. Mundurowi natychmiast udali się na miejsce, gdzie stał również samochód kia shuma. Pojazd miał przymocowane tablice o różnych numerach rejestracyjnych, a w jego wnętrzu znajdowało się kilka kanistrów.
Z relacji pracownika stacji wynikało, że kierowca podjechał na stację benzynową przy ulicy Powsińskiej. Po zatankowaniu paliwa do kanistrów, wsiadł do samochodu i chciał odjechać. Pracownik stacji, widząc co się dzieje, otworzył drzwi i próbował wyjąć kluczyki ze stacyjki. W tym momencie złodziej gwałtownie ruszył i razem z mężczyzną, trzymającym się jego fotela przejechał dłuższy odcinek drogi.
Policjanci ustalili, że wartość skradzionego paliwa to ponad 1.500 złotych. Arkadiusz M. trafił do policyjnego aresztu. Jak się potem okazało, 31-latek miał na swoim koncie jeszcze inne kradzieże paliwa ze stacji benzynowych na terenie Mokotowa. W marcu mężczyzna tym samym samochodem dwukrotnie zatankował paliwo na kwotę ponad 1.500 złotych i odjechał, nie płacąc za nie.
Wczoraj policjanci przedstawili mu zarzuty za popełnione przestępstwa. Arkadiusz M. odpowie za trzy kradzieże oraz narażenie pracownika stacji na narażenie na niebezpieczeństwo. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
mb