Napadli z nożem na przypadkowych przechodniów
Mokotowscy policjanci zatrzymali dwóch nastolatków, którzy zaatakowali nożem przypadkowych przechodniów, a potem ich okradli. Bartosz P. oraz Łukasz M. wpadli na gorącym uczynku. Wczoraj usłyszeli zarzuty za popełnione przestępstwa i zostali tymczasowo aresztowani. Teraz 18-latkowi i jego 17-letniemu wspólnikowi grozi od 3 do 12 lat więzienia.
Funkcjonariusze zostali wezwani w rejon ulicy Niepodległości, gdzie dwóch mężczyzn miało grozić przechodniom nożem. W trakcie dojazdu na miejsce mundurowi zauważyli osoby odpowiadające podanym rysopisom. Jeden z mężczyzn szarpał innego, a drugi, który trzymał w ręku nóż, na widok radiowozu rzucił się do ucieczki. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za uciekinierem, którym okazał się 18-letni Łukasz M. W tym samym czasie drugi patrol zatrzymał 17-letniego Bartosza P. Obaj napastnicy byli kompletnie pijani.
Policjanci ustalili, że sprawcy najpierw grozili przypadkowym przechodniom, a kiedy mężczyźni nie reagowali na ich zaczepki, pobili jednego z nich. Potem jeden z napastników podbiegł do swojej ofiary z nożem w dłoni i ukradł jej reklamówkę z alkoholem.
Bartosz P. oraz Łukasz M. usłyszeli już w prokuraturze zarzuty za popełnione przestępstwa. 18-latek i jego 17-letni kolega odpowiedzą za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz kierowanie gróźb. Teraz mogą trafić za kratki nawet na 12 lat.
mb