Włamywacz w rękach policjantów
Mokotowscy policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu zatrzymali Marcina S. 27-latek włamał się do samochodu, z którego ukradł telefon komórkowy. Niewykluczone, że mężczyzna ma na swoim koncie również inne włamania. Wczoraj usłyszał zarzut za popełnione przestępstwo i został tymczasowo aresztowany przez sąd. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci pod koniec października przyjęli zgłoszenie o włamaniu do samochodu przy ulicy Zajączkowskiej. Sprawca wybił szybę w bmw i zabrał ze środka telefon komórkowy.
Policyjni specjaliści zwalczający przestępczość przeciwko mieniu szybko ustalili, że związek z tym włamaniem może mieć Marcin S. Mężczyzna w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa. Funkcjonariusze zatrzymali go na warszawskiej Pradze Północ. 27-latek przyznał się do dokonania włamania. Teraz funkcjonariusze sprawdzają, czy nie ma na swoim koncie również innych przestępstw. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Po raz kolejny apelujemy o zabieranie z pojazdów wartościowych przedmiotów. Pamiętajmy również, że torby, nesesery, plecaki powinny być w schowkach lub bagażniku. Pozostawienie ich w widocznym miejscu będzie zachętą dla złodziei.
mb